Ranking: Najlepsze szpitale w Polsce

Choć czołówka rankingu nie zmienia się od lat, wzrasta jakość, a z nią punktacja placówek.

Aktualizacja: 15.12.2016 06:18 Publikacja: 14.12.2016 18:46

Laureaci rankingu w kategorii „Jakość opieki medycznej”

Laureaci rankingu w kategorii „Jakość opieki medycznej”

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Centrum Onkologii w Bydgoszczy zwyciężyło w tegorocznej, 13. już, edycji Rankingu Szpitali 2016, zdobywając 918 punktów na 1000 możliwych. – Chciałbym pogratulować moim poprzednikom, bo to dzięki państwa zaangażowaniu nasze świadczenia medyczne są na coraz wyższym poziomie. A to przełoży się na dobro naszych pacjentów – zapewniał dyrektor placówki prof. Janusz Kowalewski, spoglądając w stronę prof. Zbigniewa Pawłowicza, wieloletniego dyrektora centrum, dziś posła.

Na drugiej pozycji uplasował się słynny „Latawiec", czyli Samodzielny Publiczny Zespół Opieki Zdrowotnej w Świdnicy, uzyskując 895 punktów. – Po 13 latach wreszcie znaleźliśmy się na podium. Zakładam, że szybko go nie opuścimy – cieszył się dyrektor Grzegorz Kloc. Jego placówka o jeden punkt wyprzedziła trzecie na liście Pleszewskie Centrum Medyczne, którego prezes zarządu Tadeusz Stefaniak podkreślał: – Wszystko, co robimy, robimy dla naszych pacjentów. Nie dla siebie.

Najlepszy wśród szpitali monospecjalistycznych okazał się Instytut Hematologii i Transfuzjologii w Warszawie (884 pkt), a wśród szpitali niezabiegowych zwyciężył Wojewódzki Szpital Rehabilitacyjny im. dr. S. Jasińskiego w Zakopanem.

– Czubek listy jest ustabilizowany od lat, co świadczy o tym, że szpitale, które postawiły na jakość, inwestują w siebie, w rozwój i w jakość, a tym samym bezpieczeństwo dla pacjentów – podkreślał wiceminister zdrowia Marek Tombarkiewicz, który rok wcześniej, wówczas jeszcze jako dyrektor SPZZOZ – Szpitala Specjalistycznego w Staszowie, odbierał nagrodę dla najlepszej placówki w województwie świętokrzyskim. Wiceminister podkreślał, że najważniejsze, że ranking się rozwija i pomaga w podnoszeniu poziomu szpitali. A ten – jak wynika z tegorocznej punktacji – stale rośnie: – Obawiałem się, że 13. ranking będzie miał znamiona pechowości, ale okazuje się, że wyniki najlepszych szpitali poprawiły się jeszcze bardziej, a nawet ostatni szpital w tzw. złotej setce poszedł w górę – mówił Andrzej Warunek z Centrum Monitorowania Jakości (CMJ), który przedstawił metodologię rankingu.

– W tym roku w rankingu wzięło udział 226 szpitali na 1050 zaproszonych. Ktoś mógłby powiedzieć, że to niewielka liczba. Jednak szpitale obecne w rankingu reprezentują 42 proc. bazy łóżkowej i realizują 67 proc. hospitalizacji w Polsce – tłumaczył Andrzej Warunek. Szpitale, które zgłosiły się do udziału w rankingu, dysponują 79 tys. łóżek spośród zarejestrowanych 188 tys., a w ciągu roku przeprowadziły 4,5 mln ze wszystkich 7,9 mln hospitalizacji.

– Jeśli patrzeć na średnie wyniki, najlepsze okazały się województwo warmińsko-mazurskie, następnie świętokrzyskie oraz kujawsko-pomorskie – mówił Andrzej Warunek. Dodał, że coraz trudniej jest szpitalom zakwalifikować się do „złotej setki", w której znalazło się aż 88 szpitali z akredytacją ministra zdrowia, za której realizację odpowiedzialne jest CMJ.

– To bardzo ważne, że ten ranking osnuty jest wokół jakości. 88 szpitali na 100, które posiadają akredytację Ministerstwa Zdrowia, to wyraz tego, jak potrzebny jest element niezależnej oceny jakości i to jakości dostosowanej do wymogów ochrony zdrowia – podkreślał wiceminister Tombarkiewicz. I dodał, że ma nadzieję, że do rankingu w przyszłości będą przyłączały się kolejne szpitale.

– Dla „Rzeczpospolitej" tematyka zdrowia publicznego i leczenia jest szczególnie ważna. Piszemy o niej nie tylko na stronach „Rzecz o zdrowiu", ale na co dzień. Nie wynika to wyłącznie z tego, że każdy z nas może potencjalnie zostać pacjentem lub już nim jest, ale z tego, że służba zdrowia jest ważnym elementem spraw publicznych i gospodarczych. Bardzo się cieszymy, że możemy być partnerem rankingu i wskazać liderów – mówił redaktor naczelny „Rzeczpospolitej" Bogusław Chrabota.

Marek Kaliszek z firmy Mentor SA, będącej partnerem rankingu, podkreślił, że szpitale powinny rozwijać się w kierunku zarządzania ryzykiem.

Larysa Żuchowska, kierownik ds. relacji zewnętrznych grupy Adamed, partnera rankingu, podkreślała, że nowoczesny i bezpieczny szpital to także bezpieczne i nowoczesne leki. – Na szczęście coraz więcej z nich jest opracowywanych i produkowanych w Polsce. – W ostatnich latach branża farmaceutyczna zanotowała olbrzymi skok technologiczny i – jak oceniają eksperci – mamy szansę stać się europejskim centrum farmacji – mówiła Larysa Żuchowska.

Nagrody w stołecznym hotelu Radisson Blu Sobieski odebrali nie tylko najlepsi ze złotej setki, ale także zwycięzcy w poszczególnych kategoriach. Zwycięzcą w rankingu jakości opieki medycznej zostało Centrum Onkologii im. prof. F. Łukaszczyka w Bydgoszczy, a najlepszą placówką prywatną okazał się szpital ginekologiczny Pro-Familia z Rzeszowa oferujący trzeci, najwyższy poziom referencyjności i nowatorskie metody leczenia.

Przedstawiciele szpitali podkreślali, że Ministerstwo Zdrowia, układając listę szpitali, które od lipca 2017 r. mają znaleźć się w tzw. sieci szpitali, powinno mieć na względzie, że dyrektorzy placówek, dbając o jakość i systematycznie podnosząc kwalifikacje personelu, mają na względzie przede wszystkim pacjentów. I że to ci pacjenci poniosą konsekwencje rewolucji w służbie zdrowia.

Centrum Onkologii w Bydgoszczy zwyciężyło w tegorocznej, 13. już, edycji Rankingu Szpitali 2016, zdobywając 918 punktów na 1000 możliwych. – Chciałbym pogratulować moim poprzednikom, bo to dzięki państwa zaangażowaniu nasze świadczenia medyczne są na coraz wyższym poziomie. A to przełoży się na dobro naszych pacjentów – zapewniał dyrektor placówki prof. Janusz Kowalewski, spoglądając w stronę prof. Zbigniewa Pawłowicza, wieloletniego dyrektora centrum, dziś posła.

Na drugiej pozycji uplasował się słynny „Latawiec", czyli Samodzielny Publiczny Zespół Opieki Zdrowotnej w Świdnicy, uzyskując 895 punktów. – Po 13 latach wreszcie znaleźliśmy się na podium. Zakładam, że szybko go nie opuścimy – cieszył się dyrektor Grzegorz Kloc. Jego placówka o jeden punkt wyprzedziła trzecie na liście Pleszewskie Centrum Medyczne, którego prezes zarządu Tadeusz Stefaniak podkreślał: – Wszystko, co robimy, robimy dla naszych pacjentów. Nie dla siebie.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nauka
Czy mała syrenka musi być biała?
Nauka
Nie tylko niesporczaki mają moc
Nauka
Kto przetrwa wojnę atomową? Mocarstwa budują swoje "Arki Noego"
Nauka
Czy wojna nuklearna zniszczy cała cywilizację?
Nauka
Niesporczaki pomogą nam zachować młodość? „Klucz do zahamowania procesu starzenia”