Reklama

UE: Widmo „Czexitu”

Nadchodzące wybory parlamentarne i prezydenckie w Czechach mogą stać się punktem zwrotnym w historii tego kraju, powodując radykalny, prorosyjski zwrot w polityce zagranicznej – twierdzi ekspert w dziedzinie Europy Środkowo-Wschodniej.

Aktualizacja: 28.03.2017 20:11 Publikacja: 27.03.2017 20:51

UE: Widmo „Czexitu”

Foto: AFP

Do 2013 roku wydawało się, że czeska polityka jest do bólu przewidywalna. Na zmianę rządziły liberalno-konserwatywna ODS (Obywatelska Partia Demokratyczna) i socjaldemokratyczna CSSD (Czeska Partia Socjaldemokratyczne). Sytuacja ta wiązała się z demokratycznym i eurooptymistycznym konsensusem. Dwaj pierwsi prezydenci Vaclav Havel (1989–2003) oraz Vaclav Klaus (2003–2013) cieszyli się sławą wybitnych intelektualistów, choć oczywiście obaj politycy mieli swoich zagorzałych przeciwników. Czesi dumni byli zarówno z aksamitnej rewolucji, jak i „aksamitnego rozwodu". Tylko tutaj obalono komunizm w drodze autentycznie demokratycznej rewolucji. Istnieją silne paralele między aksamitną rewolucją a kolejnymi późniejszymi „kolorowymi" rewolucjami. „Rozwód" ze Słowacją był w pełni pokojowy, skutkiem czego czechosłowacki model jest przeciwstawiany jugosłowiańskiemu scenariuszowi rozwiązywania napięć na tle narodowym.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Czaputowicz: W sprawie reparacji Karol Nawrocki chce realizować program Niemiec i „Gazety Wyborczej”
Opinie polityczno - społeczne
Były szef Agencji Wywiadu: Pierwsza linia obrony przed dronami powinna być daleko od Polski
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Nizinkiewicz: Karol Nawrocki musi szybko dojrzeć po reakcji Donalda Trumpa
Opinie polityczno - społeczne
Bogusław Chrabota: Polska potrzebuje tarczy wymierzonej w dezinformację. PAP ma na to pomysł
Opinie polityczno - społeczne
Marek A. Cichocki: Od reparacji mogą zależeć relacje między Polską i Niemcami
Reklama
Reklama