Tokarski: Manifest sceptycznego liberała

Żyjemy w rzeczywistości, która nie jest z gumy. Nie można zrobić z nią wszystkiego. Istnieją pewne mechanizmy ekonomiczne, zjawiska cywilizacyjne i fakty polityczne, na które nie mamy zbyt wielkiego wpływu. Brak pokory wobec złożoności rzeczy jest główną przyczyną kryzysu liberalizmu, który dziś obserwujemy.

Aktualizacja: 25.03.2018 11:58 Publikacja: 24.03.2018 23:01

Tokarski: Manifest sceptycznego liberała

Foto: Shutterstock

Na łamach „Plusa Minusa" (wydanie z 27 stycznia 2018 r.) prof. Andrzej Szahaj ogłosił samobójstwo liberalizmu. Niesłusznie i przedwcześnie. Niesłusznie, bo krytykując postawę niektórych liberałów, skupił się na jednym tylko, najszerzej omówionym i bliskim banału aspekcie kryzysu myśli liberalnej. Przedwcześnie, bo (parafrazując Marka Twaina) za takie właśnie należy uznać doniesienia o zgonie liberalizmu. Wyczerpaniu uległy tylko niektóre z obecnych w nim nurtów. Które? Przyjrzyjmy się temu nieco dokładniej.

Pozostało 96% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Opinie polityczno - społeczne
Dubravka Šuica: Przemoc wobec dzieci może kosztować gospodarkę nawet 8 proc. światowego PKB
Opinie polityczno - społeczne
Piotr Zaremba: Sienkiewicz wagi ciężkiej. Z rządu na unijne salony
Opinie polityczno - społeczne
Kacper Głódkowski z kolektywu kefija: Polska musi zerwać więzi z izraelskim reżimem
Opinie polityczno - społeczne
Zuzanna Dąbrowska: Wybory do PE. PiS w cylindrze eurosceptycznego magika
Opinie polityczno - społeczne
Tusk wygrał z Kaczyńskim, ograł koalicjantów. Czy zmotywuje elektorat na wybory do PE?