#RZECZoBIZNESIE: Paweł Kowalski: Polski przemysł lotniczy rozwija się dynamicznie

W jakim stanie znajduje się polski przemysł lotniczy?

- Nie jest to bardzo duża gałąź polskiej gospodarki – ocenia Paweł Kowalski. Jak dodaje, skalę obrotów przedsiębiorstw klasyfikowanych do tego przemysłu, łącznie z dostawcami i firmami prowadzącymi działalność pokrewną, można szacować na ok. 8-10 mld zł rocznie.

- Nie jest to dużo na tle całego polskiego przemysłu. Odnosząc to do łącznej kwoty obrotów, myślę że można szacować na ok. 0,5 proc. – mówi.

Przemysł lotniczy, choć wciąż niewielki, jest jedną z najszybciej rozwijających się gałęzi.

Jak zaznacza Paweł Kowalski, w latach 2008-2014 zanotowano ok. 3,5-krotny wzrost wartości produkcji sprzedanej w ten gałęzi. Dynamika wzrostu przemysłu lotniczego jest zatem znacznie wyższa niż średnia w przemyśle ogółem.

O szybkim wzrośnie branży decyduje przede wszystkim szerokie zastosowanie coraz bardziej zaawansowanych technologii i innowacyjnych rozwiązań.

- Jest to pożądany kierunek w rozwoju naszej gospodarki – przyznaje Kowalski. – Chcemy odchodzić od procesów względnie prostszych do tych bardziej zaawansowanych, gdzie nowoczesne technologie są na porządku dziennym, ponieważ to daje impuls rozwojowy.

Jak zmieniła się branża w ciągu ostatnich 25 lat?

- Zmiana jest fundamentalna – podkreśla Kowalski i wspomina o czasach PRL-u, kiedy przemysł lotniczy był zintegrowanym ekosystemem wzajemnie powiązanych dostawców, odbiorców, jak i producentów.

- Branża w minionej dekadzie została niemal całkowicie sprywatyzowana i sprzedana w ręce kapitału zagranicznego, więc stopień integracji się trochę rozluźnił – mówi.