– Przyjmujemy tę decyzję z pokorą, choć jesteśmy zawiedzeni, że Trybunał nie dopuścił do fazy sporu z rządem. Na pewno się nie poddamy, będziemy jeszcze analizować orzeczenie ETPC i wykorzystamy każdą drogę, aby zakwestionować wadliwe przepisy – informuje prok. Krzysztof Parchimowicz, prezes stowarzyszenia Lex Super Omnia.

Każda skarga złożona do ETPiC jest indywidualna, ale podstawa prawna ta sama.

Prokuratorzy uważają, że padli ofiarą reformy prokuratury, która miała miejsce w marcu 2016 r. Twierdzą, że zostali zdegradowani m.in. bez uzasadnienia. Nie mieli też możliwości odwołania się od tych decyzji.

—a.ł.