Polski eksport dalej będzie szybko rósł. Według prognoz ekonomistów Banku Zachodniego WBK w 2017 roku jego wzrost powinien sięgnąć 5 proc. w porównaniu z rokiem 2016, w którym wyniósł 183,6 mld euro. Najważniejszym rynkiem dla polskich producentów pozostają kraje UE, dokąd w ubiegłym roku trafiło 79,7 proc. całej zagranicznej sprzedaży polskich towarów. Eksperci podkreślają jednak, że dla utrzymania tempa wzrostu eksportu konieczna jest jego większa dywersyfikacja. – Od kiedy prowadzimy Program Rozwoju Eksportu, namawiamy polskie firmy, aby interesowały się rynkami pozaeuropejskimi – mówi Piotr Dylak, dyrektor ds. finansowania handlu Banku Zachodniego WBK.
Będzie bezpieczniej
Dla prowadzenia ekspansji w bezpieczny sposób niezbędne jest jednak wykorzystanie narzędzi, które eliminują lub ograniczają ryzyko w transakcjach z zagranicznymi partnerami. Takim zagrożeniem jest ryzyko niewypłacalności importera – jedno z najważniejszych, z jakimi mierzą się przedsiębiorcy eksportujący towar lub usługę. Jednym z najpopularniejszych instrumentów wykorzystywanych przez polskie firmy do zabezpieczenia płatności od partnerów zagranicznych są gwarancje bankowe.
– W takiej sytuacji eksporterzy stosują konkretny rodzaj gwarancji, czyli gwarancję zapłaty. Polega ona na zobowiązaniu się gwaranta, w tym przypadku banku importera, wobec beneficjenta gwarancji, czyli eksportera, do zapłaty określonej w gwarancji kwoty pieniężnej w przypadku niewywiązania się z zapłaty przez importera – tłumaczy Dawid Świątek, regionalny menedżer ds. handlu zagranicznego BZ WBK. Jego zdaniem pojawienie się w transakcji banku, który staje się dodatkowym podmiotem zobowiązanym wobec eksportera, jest dla tego ostatniego bardzo dobrym zabezpieczeniem. – Aby to zabezpieczenie było skuteczne, eksporter powinien zadbać o wystawienie gwarancji przez akceptowalny przez niego bank. Powinna być także bezwarunkowa, czyli płatna na pierwsze żądanie i nieodwołalna – dodaje Świątek.
Poprawia warunki
Posiadanie gwarancji bankowej może się przełożyć na korzystne efekty finansowe. Bank wystawiający gwarancję potwierdza tym wiarygodność firmy, za którą podejmuje zobowiązanie. To zaś sprawia, że może ona korzystniej negocjować warunki kontraktu. W rezultacie importer ma szansę na niższe ceny lub odroczoną płatność. Z kolei eksporter może dostać zaliczkę na realizację umowy lub zabezpieczenie otrzymania należności za zrealizowane dostawy. Gwarancja jest przy tym instrumentem elastycznym, zabezpieczając różne zobowiązania: od możliwości wniesienia wadium w przetargu do realizacji kontraktów, włącznie z ich finansowaniem.
Kolejnym zabezpieczeniem jest akredytywa. To nie tylko sposób zabezpieczenia transakcji, ale także forma płatności. Płaci nie odbiorca towaru, lecz bank. Korzyścią z jej stosowania jest zapewnienie eksporterowi płatności od importera w określonym terminie, możliwość uzyskania finansowania w formie dyskonta czy uzyskania wyższej ceny poprzez zaproponowanie odroczonej płatności bez ryzyka nieotrzymania zapłaty.