Granica USA-Meksyk: Dziewczynka z downem rozdzielona z matką

10-letnia meksykańska dziewczynka z zespołem Downa jest jednym z tysięcy dzieci, które niedawno zostały oddzielone od rodziców na granicy USA i Meksyku. - To szczególnie bolesny przypadek - powiedział meksykański minister spraw zagranicznych Luis Videgaray.

Publikacja: 20.06.2018 12:24

Foto: AFP

Dziewczyna i jej brat zostali wysłani do aresztu w McAllen w Teksasie, a ich matka trafiła do ośrodka około godziny drogi w Brownsville. Rodzina została rozdzielona przy próbie przekroczenia granicy.

Videgaray poinformował, że meksykański konsul wraz z ojcem dziewczynki, który legalnie przebywa w USA, pracują nad uwolnieniem dziecka.

W uwolnienie dziewczynki i połączenie jej z rodziną włączyła się też organizacja National Down Syndrome Society.

W ubiegłym tygodniu media obiegła informacja, że w wyniku polityki imigracyjnej Donalda Trumpa, która realizowana jest od kwietnia pod hasłem "Zero tolerancji", ponad 2 tysiące dzieci zostało odebranych rodzicom po nielegalnym przekroczeniu granicy.

Meksykański minister stwierdził, że wie o co najmniej 21 dzieciach z tego kraju, które zostały rozdzielone z rodzicami. Większość została odesłana do Meksyku, ale kilkoro przebywa jeszcze w amerykańskim areszcie.   Jak ocenił, dzieci meksykańskie to zaledwie 1 procent wszystkich, które zostały odseparowane od rodziców. Większość z nich to obywatele Gwatemali, Salwadoru i Hondurasu.

- Rząd meksykański w żaden sposób nie promuje nielegalnej migracji - powiedział Videgaray. - Jednak zgodnie z naszymi zasadami konstytucyjnymi i naszymi przekonaniami, nie możemy pozostać obojętni na akt, który stanowi pogwałcenie praw człowieka i który godzi w nieletnich i dzieci, wśród nich osoby niepełnosprawne.

W historię rozdzielonej z rodziną dziewczynki z downem nie wierzy były menedżer kampanii Donalda Trumpa Corey Lewandowski. Gdy podczas rozmowy w Fox News o sytuacji dziecka mówił były doradca Krajowego Komitetu Partii Demokratycznej Zac Petkanas, Lewandowski zareagował nieprzetłumaczalnym, ale lekceważącym "womp, womp".

Politykę imigracyjną Trumpa krytykuje niemal cały świat, nazywając ją "okrutną i nieludzką". Nawet żona prezydenta, Melania, oględnie skrytykowała działania męża.

 

Amnesty International: To tortury

Założenia "zero tolerancji" ostro krytykuje Amnesty International.

"To wyjątkowo okrutna polityka, która oznacza, że przerażone dzieci są wyrywane z ramion swoich rodziców i zabierane do przepełnionych ośrodków detencyjnych, w praktyce przypominających klatki. To nic innego jak tortury" - czytamy w oświadczeniu AI rozesłanym mediom.

Wiele spośród tych rodzin pochodzi z państw w których przemoc i naruszenia praw człowieka są zjawiskiem powszechnym, takich jak Salwador czy Honduras. Taka polityka jest rażącym naruszeniem praw tych rodziców i ich dzieci i jednocześnie naruszeniem zobowiązań USA w zakresie standardów ochrony uchodźców.

Amnesty International wzywa administrację USA do natychmiastowego porzucenia tej niepotrzebnej, niszczącej i bezprawnej polityki wymuszonych separacji. Amnesty International wzywa także do jak najszybszego połączenia tych rodzin, które zostały rozdzielone. 

Dziewczyna i jej brat zostali wysłani do aresztu w McAllen w Teksasie, a ich matka trafiła do ośrodka około godziny drogi w Brownsville. Rodzina została rozdzielona przy próbie przekroczenia granicy.

Videgaray poinformował, że meksykański konsul wraz z ojcem dziewczynki, który legalnie przebywa w USA, pracują nad uwolnieniem dziecka.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 786
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 785
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 784
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 783
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 782