Jak podało dzisiaj Radio Zet, prokuratorzy chcą poznać dane osób, które zgłosiły manifestację w ratuszu. Czynności prokuratury mają związek z doniesieniem Krajowej Komisji NSZZ "Solidarność" w sprawie nielegalnego wykorzystania znaku "Solidarności" podczas manifestacji.

W Czarnym Proteście, który odbył się  w Warszawie w poniedziałek tydzień temu, wzięło  udział ok. 17 tys. osób. W manifestacjach, które tego samego odbyły się w całym kraju w ramach "Czarnego Poniedziałku" wzięło udział ok. 100 tys. osób. Protestowały przeciwko próbie zaostrzenia przepisów karnych dotyczących odpowiedzialności za przerwanie ciąży.