Uroczystości NSZZ „Solidarność" z okazji Sierpnia'80 odbędą się w tym roku 31 sierpnia w Lubinie (Dolnośląskie) dla uczczenia 35. rocznicy protestów przeciwko stanowi wojennemu w tym mieście, gdzie zginęły trzy osoby.

- To jest oczywiste, ponieważ zginęli nasi koledzy. Fakt, że w Lubinie co jakiś czas organizujemy główne obchody tego święta, związane jest z oddaniem czci tym, którzy oddali życie za "Solidarność", za zmiany demokratyczne w Polsce - powiedziała Ewa Tomaszewska.

31 sierpnia w Gdańsku 37. rocznicę Sierpnia’80 świętować będą w podobnym czasie NSZZ „Solidarność" i Komitet Obrony Demokracji. - Dwa tygodnie temu region gdański wysłał zaproszenia. Twierdzenie, że władze samorządowe nie wiedziały o organizowanych uroczystościach, jest kpiną z ludzi, którzy uczestniczyli w tych wydarzeniach. To sytuacja szczególna, że po obu stronach są uczestnicy tamtych zdarzeń. Nie wyobrażam sobie obchodzenia tego święta z osobami, które strzelały do moich kolegów - powiedziała posłanka PiS.

Czy nie ma obawy, że dojdzie w Gdańsku do przemocy? - Może się tak zdarzyć. Gdyby nie było tej prowokacji, to do tego by nie doszło, bo "Solidarność" nigdy nie blokowała miejsca tylko dla siebie na całą dobę. Każda grupa, która chciała oddać hołd stoczniowcom, miała taką możliwość. Tak też się działo - powiedział gość programu.