Jan Maria Jackowski: Wynik 27:1 to bullshit

- Jeżeli zostało zgłoszonych dwóch kandydatów, to powinno ich się alfabetycznie poddać pod głosowanie. Jacek Saryusz-Wolski nie dostał możliwości zaprezentowania się. Nie zostały zachowane nawet pozory tej demokracji - mówił w programie #RZECZoPOLITYCE Jan Maria Jackowski, senator PiS.

Aktualizacja: 27.03.2017 11:11 Publikacja: 27.03.2017 09:39

Jan Maria Jackowski

Jan Maria Jackowski

Foto: rp.pl

Senator wyjaśniał, co mógł mieć na myśli Witold Waszczykowski, szef MSZ, który powiedział, że rząd dysponuje ekspertyzami o nieprawidłowościach przy wyborze Donalda Tuska na drugą kadencję jako szefa Rady Europejskiej. - Jeżeli zostało zgłoszonych dwóch kandydatów, to powinno ich się alfabetycznie poddać pod głosowanie - mówił Jackowski. Jego zdaniem, po kolei, wszyscy szefowie krajów Unii Europejskiej powinni głosować na jednego bądź drugiego kandydata. - Jacek Saryusz-Wolski nie dostał możliwości zaprezentowania się. Nie zostały zachowane nawet pozory tej demokracji - dodawał senator PiS.

- Ten wynik 27:1 to jest totalny bullshit - wypalił polityk Prawa i Sprawiedliwości. - Rząd polski może wystąpić do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Nie wiem czy rząd tak zrobi, nie chcę się wypowiadać - dodał. Zdaniem Jackowskiego formalnie są możliwości, ale czy są szanse na zmianę wyniku to nie wiadomo.

Senator Jackowski mówił, że słowa premier z czwartku rano o możliwym wecie były zasadne, bo jeszcze nie było ostatecznego tekstu deklaracji rzymskiej. - Z tego co wiemy to ostateczny tekst został uznany z czwartku na piątek - powiedział gość programu.

Kolejnym wątkiem rozmowy było ewentualne wejście Polski do strefy euro. - To co mówi Ryszard Petru o wejściu do strefy euro, to jest nieprawda, bo wejście do niej by Polsce zaszkodziło - mówił Jackowski.

Innym wątkiem był żółty żakiet pani premier Beaty Szydło, w którym wystąpiła podczas podpisania deklaracji rzymskiej, a który stał się oddzielnym tematem. - Pani premier ubiera się bardzo elegancko i wspaniale wyglądała, mamy wiosnę, więc taki kolor był zasadny - mówił Jackowski. - Premier jest elegancką kobietą i potrafi z tego korzystać dla dobra Polski.

Czy namawiał pan swoje dzieci do comiesięcznego chodzenia do spowiedzi? - Praktykujący katolicy starają się korzystać z tego sakramentu pojednania - powiedział Jackowski.

Było to nawiązanie do artykułu Newsweeka, w którym opisana jest rodzina prezydenta Andrzeja Dudy, jako szczególnie katolicka. - To pokazuje, że autor tego artykułu nie rozumie chrześcijaństwa - mówił senator Jackowski. - Ten tekst mówi więcej o autorze i tygodniku, niż o rodzinie pana prezydenta - dodał.

Tezą tekstu jest, że prezydent jest podporządkowany prezesowi PiS Jaroslawowi Kaczyńskiemu, co wynika z jego katolickiego wychowania. - To tandetna analiza - mówił Jackowski. - Miałem okazję poznać rodziców pana prezydenta i bardzo cenię sposób w jaki wychowali syna.

Senator wyjaśniał, co mógł mieć na myśli Witold Waszczykowski, szef MSZ, który powiedział, że rząd dysponuje ekspertyzami o nieprawidłowościach przy wyborze Donalda Tuska na drugą kadencję jako szefa Rady Europejskiej. - Jeżeli zostało zgłoszonych dwóch kandydatów, to powinno ich się alfabetycznie poddać pod głosowanie - mówił Jackowski. Jego zdaniem, po kolei, wszyscy szefowie krajów Unii Europejskiej powinni głosować na jednego bądź drugiego kandydata. - Jacek Saryusz-Wolski nie dostał możliwości zaprezentowania się. Nie zostały zachowane nawet pozory tej demokracji - dodawał senator PiS.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Kampania samorządowa w metropoliach: Kandydaci szykują strategie na czas do Wielkanocy
Polityka
Jakub Banaszek, prezydent Chełma: Samorząd wolny od polityki? To się nie zawsze udaje
Polityka
Spięcie w obozie PiS. Mastalerek do Błaszczaka: Zajmij się pan pracą
Polityka
Poseł nazwał Jakiego "chłopczykiem w krótkich spodenkach". Błaszczak reaguje
Polityka
Jakub Banaszek: Samorząd powinien być wolny od polityki