Ekspert wytłumaczyła, że mentoring od coachingu różni się tym, iż w mentoringu jedna strona jest bardziej doświadczona, ma większą wiedzę i dzieli się tą wiedzą. - Mentor proponuje swojemu menti ćwiczenia i zadania, które mają coachingowy charakter. Poza tym dzieli się wiedzą, swoimi doświadczeniami, obserwacjami i opiniami. Coach jest znacznie bardziej neutralny w relacjach – mówiła Staroń .
- Mentorzy w Polsce to są najczęściej menadżerowie 2-3 szczeble wyżej w hierarchii firmy od podopiecznych, jeśli mówimy o mentoringu wewnątrz organizacji sformalizowanym. W relacjach nieformalnych bywa bardzo różnie. Czasem to jest bezpośredni przełożony, a czasem wujek Zenek – dodała.
Ekspert wyjaśniła, że w świecie zachodnim są dwa rodzaje mentoringu. - Jest mentoring sponsoringowy charakterystyczny dla rynku amerykańskiego. Tam mentor jest osobą, która otwiera drzwi – mówiła. - W Europie w relacji mentoringowej celem głównym jest rozwój. Mentor dzieli się swoim doświadczeniem po to, żeby menti miał większą łatwość w rozwijaniu się – uzupełniła.
Staroń zaznaczyła, że formalne projekty mentoringowe organizowane są często dla osób, które wchodzą do organizacji. - Chodzi o to, żeby wprowadzić nowe osoby i pomóc im w miarę szybko uzyskać samodzielność. Potem ta formalna relacja jest nieobowiązkowa, ale najczęściej obie strony zachowują ze sobą kontakt – tłumaczyła.