300 plus a inne świadczenia rodzinne

Zdaniem rządu wypłata 300 zł dla 4,5 mln uczniów uzasadnia wstrzymanie podwyżki zasiłków rodzinnych.

Aktualizacja: 24.05.2018 17:30 Publikacja: 24.05.2018 17:22

300 plus a inne świadczenia rodzinne

Foto: AdobeStock

To będzie już drugi rok z rzędu, gdy obecny rząd decyduje o zamrożeniu podwyżki świadczeń rodzinnych. Obecnie na zasiłek rodzinny w wysokości od 95 do 135 zł miesięcznie (w zależności od wieku dziecka) mogą liczyć tylko takie rodziny, w których przychód na jednego członka rodziny nie przekracza 674 zł lub 764 zł, gdy członkiem rodziny jest dziecko posiadające orzeczenie o umiarkowanym lub znacznym stopniu niepełnosprawności. Już przed rokiem kryterium dochodowe miało wzrosnąć do odpowiednio 754 zł i 844 zł, a sam zasiłek rodzinny do 100–140 zł. W połowie 2017 r. rząd Beaty Szydło zdecydował jednak, że podwyżki zaplanowanej jeszcze przez rząd Ewy Kopacz nie będzie.

Z informacji przedstawionej w czwartek przez Bartosza Marczuka, wiceministra rodziny, wynika, że resort jest przeciwny tej podwyżce także w tym roku.

W czasie posiedzenia zespołu ds. budżetu, wynagrodzeń i świadczeń socjalnych działającego w Radzie Dialogu Społecznego wiceminister zaprezentował najnowszy pomysł rządu na wypłatę 300 zł na dobry start dla wszystkich uczniów od szóstego do 19. roku życia w przypadku licealistów i 20. – uczniów uczęszczających do techników (a nawet do 24. roku życia, gdy uczeń jest niepełnosprawny). Nowym programem mają zostać objęci wszyscy uczniowie, bez względu na wysokość dochodów ich rodziców.

Wsparcie dla wszystkich

– Inwestycja w rodzinę to inwestycja o najwyższej stopie zwrotu - tłumaczył wiceminister Marczuk.

Jak się okazało, zarówno przedstawiciele związków zawodowych, jak i organizacji pracodawców miały sporo zastrzeżeń do tego pomysłu. Największym był właśnie brak kryterium dochodowego przy wypłacie świadczeń. Zdaniem wiceministra Marczuka wprowadzanie weryfikacji wysokości dochodów w rodzinie ucznia jest nieuzasadnione, bo koszty gromadzenia tych informacji pochłaniają większość oszczędności. A do bogatych trafi tylko ułamek tych pieniędzy.

Eksperci ripostowali, że już teraz system świadczeń rodzinnych przewiduje wypłatę 100 zł świadczenia na rozpoczęcie roku szkolnego. Nie byłoby więc najmniejszego problemu z weryfikacją uprawnionych, bo i tak jest ona wykonywana przez gminy na potrzeby wypłaty świadczeń rodzinnych.

– To świadczenie dereguluje system wspierania polskich rodzin – ripostował Henryk Nakonieczny, szef zespołu budżetu. – Uważam, że wprowadzenie go nie może usprawiedliwiać niepodnoszenia świadczeń rodzinnych i limitów dochodów uprawniających do ich wypłaty.

Są nowe pomysły

Jak się okazało, zarówno przedstawiciele związków zawodowych, jak i organizacji pracodawców zaczęli pracować nad wspólnym stanowiskiem, które w finale może zawierać negatywną ocenę nowego pomysłu rządu.

„Rz" nieoficjalnie ustaliła, że powstał też pomysł zmian w projektach rządu. W myśl propozycji partnerów społecznych 1,5 mld zł, jakie zostało zaplanowane na wypłatę wyprawki, mogłoby sfinansować nie tylko podwyżkę świadczenia rodzinnego na rozpoczęcie roku ze 100 do np. 300 zł, które pobiera obecnie około 1,5 mln uczniów z najbiedniejszych rodzin, ale także podwyżkę zasiłku rodzinnego i kryterium dochodowego.

Zawody prawnicze
Korneluk uchyla polecenie Święczkowskiego ws. owoców zatrutego drzewa
Zdrowie
Mec. Daniłowicz: Zły stan zdrowia myśliwych nie jest przyczyną wypadków na polowaniach
Nieruchomości
Odszkodowanie dla Agnes Trawny za ziemię na Mazurach. Będzie apelacja
Sądy i trybunały
Wymiana prezesów sądów na Śląsku i w Zagłębiu. Nie wszędzie Bodnar dostał zgodę
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego