– Nic nie zwalnia od odpowiedzialności za naruszenie prawa w sferze wykształcenia – ogłosiła miejscowa prokuratura, grożąc karami urzędnikom, którzy zgodzili się na to, by język tatarski był nauczany jako przedmiot obowiązkowy.
Spór o status języka w Tatarstanie trwa od 1992 roku, gdy ogłosił on autonomię. Wtedy przyjęto miejscową konstytucję, która wprowadziła dwa języki urzędowe: rosyjski i tatarski. Przez ćwierć wieku w różnych miejscowościach regionu odbywały się wiece oraz manifestacje za i przeciw statusowi tatarskiego. Ale do chwili obecnej nic nie zmieniano.
– Regiony nie powinny zmuszać dzieci do uczenia się języków, które nie są ich ojczystymi – wyjątkiem jest rosyjski – powiedział jednak w lipcu prezydent Władimir Putin. Tatarscy urzędnicy z Kazania natychmiast zapewnili, że zwiększą liczbę godzin rosyjskiego i literatury rosyjskiej w szkołach, ale murem stanęli za obowiązkiem uczenia własnego języka.
W regionie Tatarzy stanowią ponad 53 proc. mieszkańców, Rosjanie – ponad 39 proc. Przemówienie Putina stało się hasłem do ataku na języki mniejszości narodowych. W rosyjskich sieciach społecznościowych uaktywniły się różne grupy występujące zarówno przeciw, jak i za nauczaniem tatarskiego (w sumie posiadają mniej więcej równą ilość członków). Od połowy października prokuratura rozpoczęła kontrole w szkołach, po których zażądała zmian: nauczanie tatarskiego jako ojczystego nie może przeszkadzać w nauczaniu rosyjskiego. Część szkół wprowadziła żądane zmiany, ale część odmówiła wsparta przez władze autonomicznej republiki.
Teraz prokuratura zażądała ukarania urzędników miejscowych kuratoriów, którzy uznali, że tatarski to język ojczysty i powinien być nauczany obowiązkowo. Pod naciskiem Moskwy urzędnicy wydziałów oświaty zaczęli organizować spotkania dyrektorów szkół z prokuratorami. „Najstraszniejsze, że wielu nauczycieli innych przedmiotów cieszy się z likwidacji nauki tatarskiego. (...) I nauczycieli, i rodziców zmuszają do pisania oświadczeń (rezygnacji z nauczania języka – red.)" – napisali przedstawiciele 2,8 tys. nauczycieli języka tatarskiego w liście otwartym do władz republiki.