Sardynia zakazuje językowego seksizmu

Regionalne władze Sardynii przyjęły prawo zakazujące stosowania "seksistowskiego języka". W praktyce oznacza to, iż w oficjalnych dokumentach należy podawać żeńskie formy tytułów i nazw stanowisk zajmowanych przez kobiety.

Aktualizacja: 14.10.2016 14:40 Publikacja: 14.10.2016 14:00

Sardynia zakazuje językowego seksizmu

Foto: 123RF

- Słowa, których używamy, są ważne. One definiują i określają ludzi i rzeczy - podkreśliła radna Anna Maria Busia, inicjatorka przyjętego prawa. - Prawo do bycia określanym we właściwy sposób, to konstytucyjne prawo - dodała.

W związku z przyjęciem nowych przepisów lokalne władze mają sześć miesięcy na przyjęcie "niedyskryminującego płci języka". Ponadto, wszystkie znajdujące się w obiegu dokumenty muszą zostać zweryfikowane tak, aby "promować nową świadomość językową" - informuje "La Nuova Sardegna".

Radna Busia podkreśla, że - choć niektórzy uważają, iż żeńskie nazwy stanowisk "nie brzmią właściwie", to tak naprawdę jest to tylko kwestia przyzwyczajenia. - Czemu "adwokatka" (wł. avvocata) jest brzydkim słowem, ale nauczycielka (wł. maestra) albo pracownica (wł. impiegata) nie? - pyta retorycznie.

W ostatnim czasie na znaczenie języka w walce o równe prawa kobiet zwracała uwagę Laura Boldrini, przewodnicząca włoskiej Izby Deputowanych.

Boldrini chce, by zwracać się do niej per "la Presidente" (odpowiednik "marszałkini" w języku polskim) zamiast "il Presidente" i przekonuje, że język włoski musi zmieniać się wraz ze społeczeństwem, w którym kobiety zyskują coraz więcej władzy.

 

Również burmistrz Rzymu Virginia Raggi apeluje, by zwracać się do niej per "burmistrzyni" (wł. sindaca), zamiast "burmistrz" (sindaco).

Polityka
Oddala się widmo wielkiej wojny. Izrael nie pójdzie za daleko
Polityka
Gruzja – w stronę Putina czy Europy? Walka o niezależność organizacji pozarządowych
Polityka
Jędrzej Bielecki: Ameryka jednak uratuje Ukrainę
Polityka
Zignorowana Ałła Pugaczowa. Królowa rosyjskiej estrady, która nie poparła wojny
Polityka
Władimir Putin dostał potwierdzenie, że jest prezydentem