Zmiana ustawy raczej przez Trybunał

Przepisy ustawy z 1993 r. pozwalające na tzw. aborcję eugeniczną są niezgodne z konstytucją – uważa marszałek Sejmu.

Aktualizacja: 25.04.2018 18:13 Publikacja: 24.04.2018 18:55

Zmiana ustawy raczej przez Trybunał

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik

Opinię taką Marek Kuchciński wyraził w stanowisku, które złożył do Trybunału Konstytucyjnego. Jednocześnie wniósł o to, by przepisy mówiące o tym, że aborcja jest dozwolona do 12. tygodnia ciąży w przypadku, „gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu", Trybunał uznał za niezgodne z ustawą zasadniczą.

Stanowisko marszałka wpłynęło do TK w związku z wnioskiem grupy posłów (głównie PiS i Kukiz'15) z czerwca ub. roku o zbadanie konstytucyjności tych przepisów.

Nie dla selekcji

– Jestem zadowolony z treści tej opinii – mówi „Rzeczpospolitej" poseł Bartłomiej Wróblewski (PiS), reprezentant wnioskodawców. – Takiego stanowiska należało oczekiwać, bo argumenty konstytucyjne i dotychczasowe orzecznictwo Trybunału są w tej sprawie jednoznaczne – dodaje.

W obszernym 40-stronicowym piśmie marszałek Sejmu podkreśla, że dopuszczalność „aborcji ze względów eugenicznych może budować błędne przekonanie społeczne o niższej wartości osób dotkniętych niepełnosprawnością, skoro już na etapie prenatalnym ich życie objęte zostało mniejszą ochroną prawną w porównaniu do dzieci zdrowych".

„Stosowanie zakwestionowanego przepisu prowadzi zatem do selekcyjnego podejścia do wartości człowieka i nie znajduje uzasadnienia w perspektywie konstytucyjnego obowiązku ochrony godności ludzkiej, naruszając tym samym art. 30 w związku z art. 38 Konstytucji" – argumentuje Kuchciński, a w innym miejscu dodaje: „legalizacja praktyk eugenicznych w stosunku do jeszcze nie urodzonego dziecka stanowi nieproporcjonalne ograniczenia konstytucyjnego prawa do ochrony życia".

– Bardzo dobrze, że marszałek Kuchciński przedstawił opinię o takiej treści. Wydaje mi się, że wyraził w niej stanowisko dużej części posłów PiS – mówi Kaja Godek, której fundacja przygotowała obywatelski projekt ustawy „Zatrzymaj aborcję" podpisany przez ok. 830 tys. Polaków, a który po pierwszym czytaniu w styczniu tego roku utknął w sejmowych komisjach. – Nie rozumiem, dlaczego PiS, mając w parlamencie większość i projekt ustawy tożsamy z wnioskiem posłów do Trybunału, zwleka z jego przyjęciem – stwierdza.

– Jeżeli władza wie, że brak ochrony życia ma charakter niekonstytucyjny, to powinna to zmienić, ma przecież wystarczającą większość – komentuje europoseł Marek Jurek.

Dodaje przy tym, że sytuacja jest nieco dziwaczna. – Z jednej strony marszałek Kuchciński mówi, że przepisy są niekonstytucyjne, a z drugiej komisja sejmowa szuka ekspertyz, bo ma jakieś wątpliwości, czy ten sprzeczny z konstytucją stan zmieniać – mówi b. marszałek Sejmu.

Czekanie na Ziobrę

Swoje stanowisko w tej sprawie w Trybunale powinien też złożyć prokurator generalny. Jednak Zbigniew Ziobro takiej opinii jeszcze nie przedłożył. W sobotę (21 kwietnia) w programie „Polski punkt widzenia" na antenie TV Trwam mówił, że ma wstępny projekt opinii w szufladzie i niebawem będzie ona w Trybunale.

– To kolejna deklaracja ministra, która nie ma dalszego ciągu – denerwuje się poseł Jan Klawiter z Prawicy Rzeczypospolitej. – Rozmawiałem o tym z ministrem podczas niedawnej rocznicy katastrofy smoleńskiej. Mówił mi wtedy, że opinię złoży w ciągu tygodnia do dziesięciu dni. Wciąż tego nie zrobił. Trzeba zatem naciskać – dodaje.

Tymczasem w środę portal Onet.pl poinformował, że Trybunał Konstytucyjny zmienił sprawozdawcę w tej sprawie. Nie będzie nim prezes TK Julia Przyłębska, ale wybrany na sędziego w sierpniu ub. roku dr hab. Justyn Piskorski.

Opinię taką Marek Kuchciński wyraził w stanowisku, które złożył do Trybunału Konstytucyjnego. Jednocześnie wniósł o to, by przepisy mówiące o tym, że aborcja jest dozwolona do 12. tygodnia ciąży w przypadku, „gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu", Trybunał uznał za niezgodne z ustawą zasadniczą.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Sondaż: Kto wygra wybory do PE? Polacy wskazują zdecydowanego faworyta
Polityka
Adam Struzik: Czuję się odpowiedzialny za Mazowsze. Nie jestem zmęczony
Polityka
Wrócą inspekcje w placówkach dyplomatycznych. To skutek afery wizowej
Polityka
Wybory samorządowe 2024: Koniec kampanii po ostrej walce w miastach
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Polityka
Mariusz Kamiński z zarzutami, Michał Szczerba wzburzony