Burmistrz straci stanowisko przez romans?

Radni i mieszkańcy Mikołowa na Śląsku chcą w referendum odwołać burmistrza, który publicznie przyznał się do romansu ze swoją asystentką.

Aktualizacja: 02.04.2017 10:53 Publikacja: 02.04.2017 10:40

Ratusz w Mikołowie w województwie śląskim

Ratusz w Mikołowie w województwie śląskim

Foto: Lestat (Jan Mehlich) (Own work) [CC BY-SA 2.5 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/2.5)], via Wikimedia Commons

W mieście powstał komitet referendalny, w skład którego weszli przedstawiciele wszystkich klubów radnych. Rusza zbiórka podpisów pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum.

Afera z burmistrzem wybuchła na początku lutego. Stanisław Piechula na swoim profilu na Facebooku zamieścił oświadczenie w sprawie swojej sytuacji osobistej.

- Związałem swoje życie prywatne z asystentką Aleksandrą. Pociąga to za sobą konieczność dokonania kolejnych i poważnych zmian w naszym dotychczasowym życiu, a także dopracowania wielu szczegółów – napisał burmistrz Piechula.

Zapewnił też w nim, że swoją pracę zawodową nadal wykonuje najlepiej jak potrafi i służy mieszkańcom z pełnym oddaniem i zaangażowaniem.

- Mam nadzieję, że pomimo moich prywatnych perturbacji będą mnie Państwo rzetelnie oceniali za to, jak pracuję na rzecz naszego miasta i mieszkańców oraz jakie efekty przynosi ta praca – dodał.

Wpis burmistrza poruszył sieć, bo nie było dotąd wcześniej podobnej sytuacji. Sprawę opisywały niemal wszystkie portale, a mieszkańcy Mikołowa nie szczędzili komentarzy i nie były one przychylne dla włodarza miasta.

- Jak już piszą na Pudelku i mówią w o tym w radiu to trochę słabo – napisała jedna z internautek. Inna zauważyła, że burmistrzem się bywa a człowiekiem się jest.

- Od kilku dni zastanawiam się i w głowie mi się nie mieści jak można było tak skrzywdzić najbliższych. Jak można było wbić przysłowiowy nóż w plecy osobie, która zawsze była z Tobą, wspierała we wszystkich niepowodzeniach, matce swoich dzieci – napisała jedna z mieszkanek Mikołowa na profilu burmistrza.

Ale na tym sprawa głośnego romansu Stanisława Piechuli się nie kończy. W tym tygodniu w mieście zawiązał się komitet referendalny w sprawie odwołania burmistrza.

Znaleźli się przedstawiciele głównych sił politycznych Mikołowa. W skład grupy weszła szefowa lokalnej Platformy Obywatelskiej, przedstawicielka Prawa i Sprawiedliwości, członkowie klubu radnych „Wspólnie dla Dobra Mieszkańców", a także klubu GiP oraz mieszkańcy.

- Inicjatywa przeprowadzenia referendum w sprawie odwołania burmistrza Stanisława Piechuli jest efektem niezadowolenia mieszkańców. Mikołowianie wybierając pana Stanisława Piechulę na urząd burmistrza uwierzyli w zapowiadaną przez niego „pozytywną zmianę".

Niestety czyny i postępowanie i pana burmistrza w sposób negatywny zweryfikowały kampanijne obietnice - mówi Mateusz Kruszyna, z komitetu referendalnego dla portalu Mikołów Nasze miasto.

Dodał, że mieszkańcy od dwóch lat obserwują tworzenie nowych stanowisk i zatrudnianie znajomych, marnotrawienie publicznych pieniędzy, wprowadzanie mieszkańców i radnych w błąd oraz aroganckie wypowiedzi kierowane pod adresem mikołowian.

- Powodów, dla których Stanisław Piechula nie powinien być już burmistrzem Mikołowa jest całe mnóstwo i będą one przez nas szczegółowo opisywane podczas kampanii referendalnej – zapowiada Kruszyna.

Teraz komitet ma 60 dni na zebranie ok.3 tys. podpisów mieszkańców pod wnioskiem o referendum w sprawie odwołania burmistrza. Jeśli mu się to uda, to do głosowania powinno dojść latem.

Aby referendum było wiążące powinno w nim wziąć udział 3/5 osób, które głosowały w drugiej turze wyborów na burmistrza w 2014 roku (ok. 7 tys.), a połowa z nich powinna zagłosować za odwołaniem burmistrza.

Stanisław Piechula został wybrany na burmistrza Mikołowa w 2014 roku. Startował jako kandydat Platformy Obywatelskiej, a dziś jest poza partią. W drugiej turze dostał ponad 60 proc. głosów i pokonał w niej Marka Balcera, którzy rządził miastem przez cztery kadencje.

W mieście powstał komitet referendalny, w skład którego weszli przedstawiciele wszystkich klubów radnych. Rusza zbiórka podpisów pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum.

Afera z burmistrzem wybuchła na początku lutego. Stanisław Piechula na swoim profilu na Facebooku zamieścił oświadczenie w sprawie swojej sytuacji osobistej.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Grzegorz Braun kandydatem Konfederacji w wyborach do PE
Polityka
Spięcie w Sejmie. Wicemarszałek do Bąkiewicza: Proszę opuścić salę
Polityka
„Karczemna kłótnia” w PiS po decyzji o listach. Okupacja drzwi do gabinetu Jarosława Kaczyńskiego
Polityka
Afera zegarkowa w MON. Mariusz Błaszczak: Trzeba wyciągnąć konsekwencje
Polityka
Zmiana prokuratorów od Pegasusa i ogromna presja na sukces