Wprowadzone w piątek przez resort zdrowia regulacje zaskoczyły polityków, lekarzy i pacjentów. Jak jednak nieoficjalnie dowiedzieliśmy się w Ministerstwie Zdrowia, resort planuje legalizację hodowli marihuany do produkcji tych leków w Polsce.
Zgoda resortu na refundację dotyczy importu docelowego leków z marihuaną. Sprowadza się je dla konkretnych pacjentów na podstawie szczegółowych i zweryfikowanych zaleceń lekarza. Wniosek musi być potwierdzony przez konsultanta wojewódzkiego lub krajowego z danej dziedziny, a następnie skierowany do akceptacji ministra zdrowia. Dopiero po wydaniu zezwolenia na sprowadzenie leku lekarz może wypisać receptę.
Obecnie w Polsce dopuszczone są do użytku trzy leki zawierające marihuanę: Bediol, Bedrocan i Sativex.
Dwa pierwsze są wykorzystywane do leczenia padaczki lekoopornej u dzieci, a ostatni przyjmują pacjenci chorujący na stwardnienie rozsiane, któremu towarzyszy dolegliwa sztywność mięśni.
Bediol i bedrocan sprowadzane są z Holandii. Sativex od końca 2012 r. można kupić w polskich aptekach, ale cena jednego opakowania przekracza 2,5 tys. zł.