Podczas przemówienia z okazji święta niepodległości (przypada 15 sierpnia) Modi podkreślił, że "jest kluczowe, by uwolnić najuboższych obywateli Indii ze szponów nędzy, z powodu której nie stać ich na opłacenie opieki zdrowotnej".
Narodowa Misja Ochrony Zdrowia - określana też, od nazwiska premiera, jako "Modicare" - obejmie 500 mln najuboższych rodzin ubezpieczeniem, które pokryje koszty leczenia do 7100 dolarów rocznie. To dużo, zważywszy, że w Indiach poziom PKB na jednego mieszkańca wynosi zaledwie nieco ponad 1900 dolarów - kilkukrotnie mniej niż w Polsce.
Amerykański "Newsweek" przypomina, że w Indiach działa publiczna służba zdrowia, ale nie jest ona w stanie zapewnić odpowiedniego poziomu świadczeń zdrowotnych, a w wielu szpitalach brakuje łóżek dla chorych i lekarzy, którzy mieliby ich leczyć. Ponadto publiczne placówki służby zdrowia znajdują się przede wszystkim w większych miastach - tymczasem 66 proc. Hindusów mieszka na terenach wiejskich. W efekcie większość mieszkańców Indii korzysta z prywatnych placówek służby zdrowia.
W lutym ówczesny minister finansów Indii Arun Jaitley nazwał przygotowywany przez rząd program "największym rządowym programem ochrony zdrowia na świecie".
Koszty opieki zdrowotnej co roku wpędzają w nędzę ok. 63 milionów obywateli Indii. 70 procent kosztów opieki zdrowotnej w Indiach pacjenci opłacają bezpośrednio z własnej kieszeni.