"Polska neguje Holokaust". Większość Knesetu za ustawą

61 członków Knesetu poparło projekt ustawy, który uznaje, że przyjęcie przez Polskę nowelizacji ustawy o IPN to forma negowania Holokaustu.

Aktualizacja: 31.01.2018 15:43 Publikacja: 31.01.2018 15:22

"Polska neguje Holokaust". Większość Knesetu za ustawą

Foto: Itzik Edri/Creative Commons Attribution 2.5 Generic

Za przyjęciem projektu byli deputowani partii rządzącej oraz część polityków opozycji. 

Ustawa wejdzie w życie jeśli w Polsce przyjęta zostanie nowelizacja ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej.

"The Jerusalem Post" informuje, że przegłosowany dziś w Knesecie projekt ustawy mówi o zmianie prawa w temacie negowania Holokaustu. Zaprzeczanie lub minimalizowanie informacji o pomocy nazistom będzie traktowane jak przestępstwo.

Dodatkowo ustawa przewiduje, że będzie zapewniona pomoc prawna osobom, które przeżyły Holokaust oraz m.in. nauczycielom, którzy zabierają swoich uczniów do obozów koncentracyjnych. Pomoc ma dotyczyć ewentualnych procesów sądowych za mówienie o tym, co wydarzyło się podczas Holokaustu.

- Polska próba przepisania historii i zamknięcia ust osób ocalałych jest odważna, szokująca i nikczemna. Nie pozwolimy ukryć się za nazistami i zaprzeczyć odpowiedzialności - mówił Itzik Shmuli z Unii Syjonistycznej.

- Musimy wykorzystać wszystkie dostępne nam środki, również Kneset, by zatrzymać negowanie Holokaustu - powiedział Yair Lapid

Za przyjęciem projektu byli deputowani partii rządzącej oraz część polityków opozycji. 

Ustawa wejdzie w życie jeśli w Polsce przyjęta zostanie nowelizacja ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Nowe stanowisko Aleksandra Łukaszenki. Dyktator zakładnikiem własnego reżimu
Polityka
Parlament Europejski nie uznaje wyboru Putina. Wzywa do uznania wyborów za nielegalne
Polityka
W USA trwają antyizraelskie protesty na uczelniach. Spiker Johnson wybuczany
Polityka
Kryzys polityczny w Hiszpanii. Premier odejdzie przez kłopoty żony?
Polityka
Mija pół wieku od rewolucji goździków. Wojskowi stali się demokratami