Prezydent Tajwanu: Musimy obserwować chińską armię

Prezydent Tajwanu Tsai Ing-wen oświadczyła, że rosnąca aktywność chińskiej armii zagraża stabilności regionu - informuje Reuters.

Aktualizacja: 28.12.2017 04:45 Publikacja: 28.12.2017 04:32

Prezydent Tajwanu: Musimy obserwować chińską armię

Foto: Shimin Gu [GFDL 1.2 (http://www.gnu.org/licenses/old-licenses/fdl-1.2.html) or GFDL 1.2 (http://www.gnu.org/licenses/old-licenses/fdl-1.2.html)], via Wikimedia Commons

Tsai Ing-wen jest politykiem proniepodległościowej Demokratycznej Partii Postępowej co nie ułatwia relacji Chin z krajem uznawanym przez Pekin za zbuntowaną prowincję Chińskiej Republiki Ludowej. Pekin obawia się, że obecna prezydent będzie zmierzać do ogłoszenia formalnej niepodległości przez Tajwan. Tsai Ing-wen zapewnia jednak, że chce pokoju z Państwem Środka, ale zastrzega, że w razie potrzeby będzie bronić bezpieczeństwa Tajwanu.

Ministerstwo obrony Tajwanu poinformowało, że w ostatnim roku Chiny przeprowadziły 16 ćwiczeń wojskowych blisko granic wyspy. "Zagrożenie wojskowe ze strony Chin rośnie każdego dnia" - czytamy w raporcie resortu obrony.

Tymczasem Pekin zapewnia, że ćwiczenia przeprowadzane w rejonie Morza Południowochińskiego i Morza Japońskiego mają charakter "rutynowy" i nie są wymierzone w żadne państwo.

Tsai Ing-wen zwracając się do przedstawicieli kierownictwa tajwańskich sił zbrojnych podkreśliła, że wyspa chce pokoju, ale "nie może pozwolić sobie na to, by nie być przygotowaną do walki".

- W obecnych czasach częsta aktywność wojskowa Chin kontynentalnych we wschodniej Azji już wpłynęła na bezpieczeństwo i stabilność regionu - powiedziała.

- Nasz kraj zawsze przyczyniał się do zwiększenia bezpieczeństwa i stabilności w regionie, dlatego nasza narodowa armia musi obserwować działania chińskiej armii i podejmować odpowiednie działania, kiedy to konieczne, by zagwarantować bezpieczeństwo kraju i regionu - dodała prezydent.

Przed kilkoma tygodniami chiński dyplomata zagroził, że Chiny dokonają inwazji na Tajwan, jeżeli jakikolwiek amerykański okręt wojenny zawinie do portu na wyspie.

Tsai Ing-wen jest politykiem proniepodległościowej Demokratycznej Partii Postępowej co nie ułatwia relacji Chin z krajem uznawanym przez Pekin za zbuntowaną prowincję Chińskiej Republiki Ludowej. Pekin obawia się, że obecna prezydent będzie zmierzać do ogłoszenia formalnej niepodległości przez Tajwan. Tsai Ing-wen zapewnia jednak, że chce pokoju z Państwem Środka, ale zastrzega, że w razie potrzeby będzie bronić bezpieczeństwa Tajwanu.

Ministerstwo obrony Tajwanu poinformowało, że w ostatnim roku Chiny przeprowadziły 16 ćwiczeń wojskowych blisko granic wyspy. "Zagrożenie wojskowe ze strony Chin rośnie każdego dnia" - czytamy w raporcie resortu obrony.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Kto przewodniczącym Komisji Europejskiej: Ursula von der Leyen, a może Mario Draghi?
Polityka
Chiny mówią Ameryce, że mają normalne stosunki z Rosją
Polityka
Władze w Nigrze wypowiedziały umowę z USA. To cios również w Unię Europejską
Polityka
Nowe stanowisko Aleksandra Łukaszenki. Dyktator zakładnikiem własnego reżimu
Polityka
Parlament Europejski nie uznaje wyboru Putina. Wzywa do uznania wyborów za nielegalne