W tym tygodniu media ujawniły, że sejmowy bar sprzedawał alkohol mimo braku posiadania koncesji.
Po publikacji nagrania, na którym widać, jak w sejmowym barze dochodzi do sprzedaży dwóch szklanek whisky, wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka stwierdził, że na terenie Sejmu powinien zostać wprowadzony całkowity zakaz wyszynku i spożywania alkoholu. A Paweł Kukiz zapowiedział wręcz, że będzie postulował wprowadzenie alkomatu przy mównicy, by w każdej chwili marszałek Sejmu „mógł sprawdzić trzeźwość delikwenta”.
Zdecydowana większość respondentów uważa, że w sejmowym barze nie powinien być sprzedawany alkohol. Za tym pomysłem jest jedynie 9 proc. ankietowanych, a podobny odsetek nie ma zdania w tej sprawie.