Chusty, którymi tradycyjnie kobiety okrywają głowę w Tadżykistanie, są wiązane z tyłu głowy, a nie pod podbródkiem jak ma to miejsce w przypadku hidżabu.
Minister kultury Tadżykistanu, Shamsiddin Orumbekzoda, w rozmowie z Radiem Wolna Europa przyznał, że noszenie hidżabów przez kobiety może być "naprawdę niebezpieczne".
- Wszyscy patrzą na kobiety noszące hidżaby z niepokojem o to, co mogą one pod nim ukrywać - przekonywał.
Mimo że przyjęte przez parlament Tadżykistanu prawo nie odnosi się bezpośrednio do hidżabów, to jednak władze kraju już wcześniej oświadczały, że hidżaby reprezentują "obcą kulturę" - mimo że Tadżykistan jest krajem, w którym większość mieszkańców stanowią muzułmanie (stanowią 96,7 proc. mieszkańców).
Wcześniej przyjęte przepisy zakazały kobietom noszącym hidżaby wchodzenia do budynków urzędów państwowych.