Leszek Balcerowicz: Pytanie o obecność Polski w UE? Samobójstwo

Podczas referendum może zostać zadane pytanie dotyczące obecności Polski w UE? - Jeżeli by postawili takie pytanie, to znaczy, że chcieliby doprowadzić, przez podburzającą kampanię, do samobójstwa Polski - mówił w programie #RZECZoPOLITYCE Leszek Balcerowicz, były premier, były minister finansów.

Aktualizacja: 26.05.2017 10:03 Publikacja: 26.05.2017 09:56

Leszek Balcerowicz: Pytanie o obecność Polski w UE? Samobójstwo

Foto: tv.rp.pl

Początek rozmowy dotyczył wczorajszego szczytu NATO w Brukseli, w którym wziął udział m.in. prezydent Polski Andrzej Duda. Odbyło się też krótkie spotkanie głowy państwa z Donaldem Trumpem, prezydentem Stanów Zjednoczonych. - Nie można z tego robić wielkiego wydarzenia - uciął Balcerowicz.

Czy jest się czym niepokoić, ze względu na relacje Donalda Trumpa z Rosją? - Istnieje co do tego pewien znak zapytania - mówił gość. Dodał, że w Stanach Zjednoczonych służby badają ewentualne kontakty Trumpa z Rosją. - W Stanach Zjednoczonych powołano niezależnego śledczego do sprawdzenia prezydenta. To pokazuje jak dużo mocniejsze są instytucje kontroli władzy tam i jak wiele musimy się jeszcze uczyć - dodał.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Polityka
Zostały już tylko dwa tygodnie kampanii wyborczej. Czy będzie polityczny armagedon?
Polityka
Prokuratura bada podpisy komitetu Pawła Tanajny. Ponad 50 osób do przesłuchania
Polityka
Sondaż: Polacy za zwiększeniem liczby podpisów przy rejestracji kandydata na prezydenta
Polityka
Wieloletni współpracownik „Rzeczpospolitej” otrzymał najwyższe odznaczenie państwowe
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Polityka
Wybory do Sejmu, jeśli rządzący przegrają wybory prezydenckie? Znamy zdanie Polaków
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne