Wizyta w Waszyngtonie rozpocznie się od złożenia wieńca na grobie nieznanego żołnierza na Cmentarzu Arlington. Kolejnym etapem będzie spotkanie w Białym Domu z prezydentem Donaldem Trumpem. Plan zakłada, że rozmowa w Gabinecie Owalnym będzie trwać godzinę. Po spotkaniu odbędzie się wspólna konferencja prasowa.

Premier Wielkiej Brytanii będzie przekonywać Trumpa, by utrzymał mocne poparcie dla sojuszu transatlantyckiego i twardej postawy wobec Rosji.

- Powinniśmy rozmawiać z Rosją z pozycji siły i stworzyć mechanizmy, które zwiększą szanse współpracy a zmniejszą konflikty. Ale szczególnie po inwazji na Krym powinniśmy zapewnić poczucie bezpieczeństwa sąsiadom Rosji - powiedziała May podczas spotkania z kongresmenami z Partii Republikańskiej.

Premier liczy również, że Stany Zjednoczone zachowają przywództwo w NATO. Jej zdaniem sojusz powinien mieć zdolność prowadzenia nie tylko wojny konwencjonalnej ale również operacji antyterrorystycznych i walki w cyberprzestrzeni.

Zdaniem brytyjskiej premier Wielka Brytania poza UE i USA pod kierownictwem Trumpa "mogą znów przewodzić światu" podobnie jak w przeszłości kiedy wspólnie powołały ONZ, NATO i inne organizacje międzynarodowe. Zaapelowała o "sprawiedliwe porozumienie o wolnym handlu" między Wielką Brytanią i USA, po tym jak Brytania wyjdzie z UE. Mówiła o tym wczoraj  na spotkaniu z republikańskimi kongresmenami w Filadelfii.