Strzembosz: Prezydenta też obowiązuje konstytucja

- Oczywiście, że prezydent złamał konstytucje. W tym zakresie nie ma wątpliwości – mówił były prezes Sądu Najwyższego w Radiu Zet.

Publikacja: 18.03.2016 17:00

Były prezes SN Adam Strzembosz

Były prezes SN Adam Strzembosz

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

Zdaniem Adama Strzembosza Andrzej Duda popełnił błąd, gdy na jego biurko trafiła ustawa o Trybunale Konstytucyjnym, którą podpisał bez skierowania do Trybunału Konstytucyjnego. - Stworzyłby legalną podstawę do rozpoznania tej ustawy, nie uczynił tego. Była to okazja do wykazania samodzielności i kompetencji prawniczej doktora prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego - mówił profesor.

Były prezes Sądu Najwyższego przypominał Andrzejowi Dudzie, że „prezydent też podlega konstytucji”. - W konstytucji mówi się, że prezydent po wyborze przez parlament odpowiednich osób na stanowisko sędziów TK przyjmuje ich ślubowanie. Powinien to wykonać, miał do tego bardzo wiele czasu – upominał Strzembosz.

Czytaj także: Kopacz: Platforma przeprosiła za sytuację dotyczącą Trybunału Konstytucyjnego

Czytaj także: Wszczęto śledztwo ws. przecieku projektu wyroku TK

Dodał, że prezydent „mógł zwlekać” tylko w sprawie dwóch sędziów i tylko do momentu rozstrzygnięcia sprawy przez Trybunał Konstytucyjny. - Kiedy Trybunał już to rozstrzygnął, nie było żadnych wątpliwości - stwierdził.

Zdaniem Adama Strzembosza Andrzej Duda popełnił błąd, gdy na jego biurko trafiła ustawa o Trybunale Konstytucyjnym, którą podpisał bez skierowania do Trybunału Konstytucyjnego. - Stworzyłby legalną podstawę do rozpoznania tej ustawy, nie uczynił tego. Była to okazja do wykazania samodzielności i kompetencji prawniczej doktora prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego - mówił profesor.

Były prezes Sądu Najwyższego przypominał Andrzejowi Dudzie, że „prezydent też podlega konstytucji”. - W konstytucji mówi się, że prezydent po wyborze przez parlament odpowiednich osób na stanowisko sędziów TK przyjmuje ich ślubowanie. Powinien to wykonać, miał do tego bardzo wiele czasu – upominał Strzembosz.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Kucharczyk: Wyborcy mogą czuć się rozczarowani listami KO do PE
Polityka
Exposé Radosława Sikorskiego w Sejmie. Szef MSZ: Znaki na niebie i ziemi zwiastują nadzwyczajne wydarzenia
Polityka
Wybory do PE. Borys Budka tłumaczy, dlaczego startuje
Polityka
Warszawa stolicą odsieczy dla Ukrainy. Europa się zmobilizowała
Polityka
Kolejny minister idzie do PE? "Powiedziałem, że przyjmę takie zadanie"