Agencje AFP podała w sobotę w południe, że Irma, która jest huraganem o największej niszczycielskiej sile, jaki zarejestrowano w basenie atlantyckim, zabił dotąd według wstępnych danych 19 osób (10 na francuskich wyspach Saint-Martin i Saint-Barthelemy, 4 na amerykańskich Wyspach Dziewiczych, 2 w Portoriko i 2 na holenderskiej części Saint-Martin oraz jedną na Barbudzie.
Sytuację na wyspie Sint Maarten opisuje Polka, która jest obecnie na lotnisku. - Tu jest tłum ludzi, około dwóch tysięcy osób. Na miejscu jest też wojsko. Jeżeli dojdzie do podbramkowej sytuacji, ludzie zaczną na siebie napierać. Nie przeżyjemy kolejnego huraganu, nasz hotel tego nie wytrzyma. Chcemy wylecieć jak najdalej stąd - powiedziała Sylwia Wierzchowska w rozmowie z Radiem Zet.
Na wyspie przebywa również inna para z Polski. W rozmowie z dziennikarzem relacjonują, że są uwięzieni w jednym z hoteli. W budynku nie ma okien i drzwi, a dach jest dziurawy. Dodatkowo po ulicach grasują przestępcy, którzy okradają niezabezpieczone budynki.
Komunikat MSZ
Huragan Irma zbliża się do Florydy. Komunikat w tej sprawie wydała Ambasada Rzeczpospolitej Polskiej w Waszyngtonie: