Cesja a sprzedaż: wysoki PIT od sprzedaży prawa do mieszkania

Osoba, która zarabia na cesji umowy o nabycie lokalu, musi sporo oddać fiskusowi.

Aktualizacja: 07.09.2017 17:29 Publikacja: 07.09.2017 17:09

Cesja a sprzedaż: wysoki PIT od sprzedaży prawa do mieszkania

Foto: Adobe Stock

Kilkadziesiąt tysięcy złotych w jeden dzień może zyskać osoba, która sprzeda prawo do budowanego mieszkania. O tym, że ostatnio coraz więcej inwestorów zarabia na takich transakcjach, pisaliśmy w „Rzeczpospolitej" z 28 sierpnia. Jest też jednak zła wiadomość dla spekulantów – z dochodu trzeba sporo oddać skarbówce.

– Cesje umów deweloperskich ostatnio stają się popularne, wiąże się to z dobrą koniunkturą na rynku mieszkaniowym – mówi Marcin Jańczuk, analityk rynku nieruchomości w Metrohouse.

Lepsze rozliczenie

– Wiele osób podpisuje umowę z deweloperem od razu na początku inwestycji, nawet na etapie dziury w ziemi, kiedy ceny są najniższe. Sprzedaje prawa z umowy, gdy wartość przyszłych lokali już wzrosła. Wynagrodzenia za cesję praw wynikających z umowy nie rozliczymy jednak tak jak kwot ze sprzedaży własnej nieruchomości. Jest to bowiem przychód z praw majątkowych – mówi Grzegorz Gębka, doradca podatkowy z kancelarii GTA.

Jaka jest różnica w rozliczeniu? Sprzedający mieszkanie, do którego ma prawo własności, płaci 19-proc. PIT od dochodu. Nie dolicza zysku do innych dochodów (np. z pracy). Jeśli do transakcji doszło po pięciu latach od nabycia (liczonych od końca roku, w którym nastąpił zakup), w ogóle nie musi się rozliczać z fiskusem. Przy szybszej sprzedaży może przeznaczyć pieniądze na cele mieszkaniowe i skorzystać ze zwolnienia z PIT.

To jeszcze nie własne

– Te preferencje dotyczą tylko sprzedaży nieruchomości, która jest naszą własnością. Nie przysługują przy przenoszeniu uprawnień do zawarcia umowy nabycia lokalu bądź domu, które są swego rodzaju prawem majątkowym – mówi Grzegorz Gębka.

Jakie są tego konsekwencje? Zyski ze sprzedaży prawa do nabycia mieszkania nie mogą być zwolnione z PIT. Rozliczymy je według skali podatkowej. Jeśli wejdziemy w drugi próg (limit to 85 528 zł dochodu), zapłacimy 32-proc. podatek. Nawet jeśli tyle nie zarobiliśmy na cesji, pamiętajmy, że zysk z niej sumujemy z innymi dochodami. Może się więc okazać, że nasze łączne zarobki przekraczają limit.

Jak zmniejszyć należny podatek

Prawdopodobieństwo wejścia w drugi próg podatkowy jest duże, bo – jak potwierdza Marcin Jańczuk – zyski z cesji umowy zaczynają się od kilkunastu, a z reguły wynoszą po kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Co zrobić, żeby zmniejszyć obciążenia?

– Założyć firmę i wybrać 19-proc. stawkę liniową – mówi Grzegorz Gębka. – Wielu inwestorów nie będzie zresztą miało za bardzo wyjścia, trudno bowiem wykazać, że handel prawami do mieszkań nie jest działalnością gospodarczą.

Jedną transakcję da się wytłumaczyć, ale dokonywanie cesji na większą skalę to już profesjonalne i zorganizowane działanie.

Gerard Dźwigała - radca prawny i doradca podatkowy w kancelarii Dźwigała, Ratajczak i Wspólnicy

Inwestor, który podpisał umowę przedwstępną z deweloperem bądź spółdzielnią, może przenieść wynikające z niej uprawnienia na inną osobę. Oczywiście jeśli w umowie nie jest zastrzeżone, że wymaga to zgody dewelopera albo spółdzielni. Cesja może być dokonana w formie pisemnej. Chyba że umowa przedwstępna została zawarta w formie aktu notarialnego, wtedy cesja musi też być u notariusza. Dla rozliczenia podatkowego najważniejsze jest jednak to, że uprawnienie do nabycia mieszkania to jeszcze nie prawo własności. Dlatego cesja takiego uprawnienia (zarówno wynikającego z umowy z deweloperem, jak i spółdzielnią) nie może być rozliczona tak jak sprzedaż własnej nieruchomości. Powoduje to często niekorzystne skutki podatkowe, gdyż dochód z tej operacji może być obciążony nawet 32-proc. PIT.

Kilkadziesiąt tysięcy złotych w jeden dzień może zyskać osoba, która sprzeda prawo do budowanego mieszkania. O tym, że ostatnio coraz więcej inwestorów zarabia na takich transakcjach, pisaliśmy w „Rzeczpospolitej" z 28 sierpnia. Jest też jednak zła wiadomość dla spekulantów – z dochodu trzeba sporo oddać skarbówce.

– Cesje umów deweloperskich ostatnio stają się popularne, wiąże się to z dobrą koniunkturą na rynku mieszkaniowym – mówi Marcin Jańczuk, analityk rynku nieruchomości w Metrohouse.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów