Amortyzacja starego mieszkania na wynajem: gdy nie ma faktur, wartość wyceniamy sami

Osoba, która wynajmuje stare mieszkanie, może oszacować jego wartość i rozliczyć w kosztach amortyzację.

Publikacja: 24.08.2016 07:20

Amortyzacja starego mieszkania na wynajem: gdy nie ma faktur, wartość wyceniamy sami

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Jeśli nie mamy dowodów poniesienia wydatków na remont lokalu, możemy wycenić go samodzielnie. Tak wynika z interpretacji Izby Skarbowej w Poznaniu.

Wystąpiła o nią kobieta, która kupiła dziesięć lat temu lokal od Wojskowej Agencji Mieszkaniowej. Wtedy jego wartość wynosiła 56 tys. zł, kobieta zapłaciła jednak dziesięć razy mniej, wykorzystując przysługującą jej ulgę. Lokal był w złym stanie – miał przeciekające okna, łazienkę bez kranu, tylko jeden piec. Właścicielka przeprowadziła w nim generalny remont – wymieniła okna i drzwi, zrobiła nowe ogrzewanie, zmodernizowała łazienkę i kuchnię. Brakuje jej jednak dowodów potwierdzających wydatki. Skończyły się bowiem gwarancje i nie miała potrzeby ich przechowywania.

W tym roku zaczęła wynajmować lokal. Płaci podatek według skali. Może więc odliczać od przychodu koszty jego uzyskania. Chce amortyzować mieszkanie i rozliczać w kosztach odpisy.

Jak obliczyć wartość lokalu na potrzeby amortyzacji? Kobieta uważa, że według wartości rynkowej z grudnia poprzedniego roku. Jej zdaniem pozwala na to art. 22g ust. 8 ustawy o PIT. Zgodnie z tym przepisem, jeśli nie można ustalić ceny środków trwałych nabytych przed dniem założenia ewidencji, należy określić ich wartość samodzielnie. Przy wycenie trzeba uwzględnić ceny rynkowe rzeczy tego samego rodzaju (z grudnia roku poprzedzającego rok założenia ewidencji) oraz ich stan i stopień zużycia.

Kobieta twierdzi, że nie może ustalić ceny mieszkania, gdyż nie ma dowodów poniesienia wydatków na remont. Przyjęcie zaś kwoty z aktu notarialnego (5,6 tys. zł) byłoby nieadekwatne do obecnej wartości lokalu.

Fiskus zgodził się z tym stanowiskiem. Przypomniał, że przy ustaleniu wartości środka trwałego uwzględniamy wszelkie wydatki związane z jego przystosowaniem do stanu kompletności i zdatności do użytku. Oprócz wydatków na zakup bierzemy więc też pod uwagę koszty remontu.

Skarbówka podkreśliła, że ustalenie wartości lokalu w drodze wyceny to sytuacja szczególna. Powinna być stosowana wtedy, gdy jego właściciel nie posiada (bo nie miał takiego obowiązku) dokumentów potwierdzających wydatki na nabycie i przystosowanie mieszkania do używania. Tak jest w opisanej sprawie.

Reasumując, kobieta może samodzielnie wycenić mieszkanie. Przy obliczaniu jego wartości dopuszczalne jest skorzystanie z pomocy biegłych.

numer interpretacji: ILPB4/4511-1-2/16-2/BC

Jeśli nie mamy dowodów poniesienia wydatków na remont lokalu, możemy wycenić go samodzielnie. Tak wynika z interpretacji Izby Skarbowej w Poznaniu.

Wystąpiła o nią kobieta, która kupiła dziesięć lat temu lokal od Wojskowej Agencji Mieszkaniowej. Wtedy jego wartość wynosiła 56 tys. zł, kobieta zapłaciła jednak dziesięć razy mniej, wykorzystując przysługującą jej ulgę. Lokal był w złym stanie – miał przeciekające okna, łazienkę bez kranu, tylko jeden piec. Właścicielka przeprowadziła w nim generalny remont – wymieniła okna i drzwi, zrobiła nowe ogrzewanie, zmodernizowała łazienkę i kuchnię. Brakuje jej jednak dowodów potwierdzających wydatki. Skończyły się bowiem gwarancje i nie miała potrzeby ich przechowywania.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
ZUS
ZUS przekazał ważne informacje na temat rozliczenia składki zdrowotnej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Prawo karne
NIK zawiadamia prokuraturę o próbie usunięcia przemocą Mariana Banasia
Aplikacje i egzaminy
Znów mniej chętnych na prawnicze egzaminy zawodowe
Prawnicy
Prokurator Ewa Wrzosek: Nie popełniłam żadnego przestępstwa
Prawnicy
Rzecznik dyscyplinarny adwokatów przegrał w sprawie zgubionego pendrive'a