Organy podatkowe coraz przychylniej odnoszą się do działań związanych z podnoszeniem kwalifikacji zawodowych. Izba Skarbowa w Warszawie zgodziła się w najnowszej interpretacji, by radca prawny, który podjął studia doktoranckie, odliczył od podatku czesne.

Wnioskodawca wykonuje od 2009 r. zawód radcy. Od 2011 r. uzyskuje przychody opodatkowane na zasadach ogólnych z tytułu udziału w spółce partnerskiej. Świadczy pomoc prawną, polegającą m.in. na reprezentowaniu interesów klientów w postępowaniach przed sądem, doradztwie prawnym i ogólnych konsultacjach.

Mając na uwadze korporacyjny obowiązek dokształcania (art. 14 Kodeksu Etyki Radcy Prawnego) oraz konkurencję rynkową, wnioskodawca dba o podnoszenie kwalifikacji. Od 1 października 2014 r. odbywa niestacjonarne studia doktoranckie z zakresu prawa. W grudniu 2014 r. otworzył przewód doktorski. Płaci czesne w wysokości 7500 zł rocznie, dotychczas wpłacił 15 tys. zł. Zapytał, czy jest to koszt uzyskania przychodu.

Dyrektor Izby Skarbowej zgodził się na odliczenie tych wydatków. Przypomniał, że zgodnie z art. 22 ustawy o PIT kosztami są wydatki poniesione w celu osiągnięcia przychodów lub zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodów. Wyjątkiem są wydatki wymienione w art. 23 ustawy o PIT, ale nie dotyczy to opisanej sytuacji. Podnoszenie kwalifikacji i doskonalenie zawodowe niewątpliwie podnosi konkurencyjność rynkową wnioskodawcy i prowadzonej przez niego spółki, co w konsekwencji ma wpływ na zwiększenie przychodów. Dlatego wydatki na niestacjonarne studia doktoranckie – wpłaty tytułem czesnego za odbywane studia – stanowią koszt uzyskania przychodu w rozumieniu art. 22 ustawy o PIT.

numer interpretacji: IPPB1/4511-854/ 16-3/AM