Czy postęp technologiczny ma źródła chrześcijańskie

Konserwatyści widzą w transhumanizmie wyłącznie bezbożne procedery skierowane przeciwko naturze ludzkiej – jak zmiany płci czy manipulacje genetyczne. Tymczasem wyrasta on z chrześcijańskich dążeń do przemiany człowieka, tyle że je wypacza.

Aktualizacja: 26.12.2016 18:49 Publikacja: 22.12.2016 14:24

„Newton”, obraz angielskiego poety, malarza i grafika Williama Blake’a (1795 rok).

„Newton”, obraz angielskiego poety, malarza i grafika Williama Blake’a (1795 rok).

Foto: Wikipedia

W wydanej w 1956 r. klasycznej już powieści science fiction „Gwiazdy moim przeznaczeniem" Alfred Bester opisuje przygody Gully'ego Foyle'a, człowieka posiadającego zdolność teleportacji – przemieszczania się wraz z ciałem wszędzie tam, gdzie skieruje swoją myśl. Wraz z rozwojem akcji bohater odkrywa, że zdolność ta ewoluuje – że siłą swojego umysłu może w coraz większym stopniu panować na swoim ciałem i otaczającą go materią. Jego skoki w przestrzeni są więc coraz dalsze. Na końcu powieści przemiana ta idzie tak daleko, że pozwala mu wznieść się ponad uwarunkowania ziemskie i odbywać mentalno-cielesne podróże po całym kosmosie, odwiedzać kolejne galaktyki, kontemplować z bliska gwiazdy.

Pozostało 96% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Wielki Gościńcu Litewski – zjem cię!
Plus Minus
Aleksander Hall: Ja bym im tę wódkę w Magdalence darował
Plus Minus
Joanna Szczepkowska: Racja stanu dla PiS leży bardziej po stronie rozbicia UE niż po stronie jej jedności
Plus Minus
„TopSpin 2K25”: Game, set, mecz
Plus Minus
Przeciw wykastrowanym powieścidłom
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił