Skazany za korupcję Silvio Berlusconi wraca na polityczne salony

Trzykrotny premier oraz magnat telewizyjny, za którym ciągną się oskarżenia o oszustwa finansowe i afera seksualna, znów chce rządzić krajem. I wiele wskazuje na to, że może mu się to udać.

Aktualizacja: 24.11.2017 01:37 Publikacja: 23.11.2017 21:10

Skąd 81-letni Berlusconi, który w zeszłym roku przeszedł operację na otwartym sercu, czerpie siły do

Skąd 81-letni Berlusconi, który w zeszłym roku przeszedł operację na otwartym sercu, czerpie siły do dalszej politycznej walki? Jego lekarz niedawno żartował: „Technicznie rzecz biorąc, on jest nieśmiertelny”

Foto: Eliano Imperato/AFP

Sala konferencyjna znajdującego się pod Rzymem ekskluzywnego hotelu Palazzo della Fonte pęka w szwach. W kurorcie trwa zjazd włoskiej centroprawicy pod hasłem „Włochy i Europa jakich chcemy". Na scenie przemawia właśnie Antonio Tajani, przewodniczący Parlamentu Europejskiego oraz współzałożyciel partii Forza Italia.

W pewnym momencie na podwyższenie przy dźwiękach partyjnego hymnu wchodzi Silvio Berlusconi. Uśmiechnięty polityk pozdrawia wiwatujących i klaszczących ludzi. Gdy emocje opadają, Tajani kończy swoje wystąpienie, mówiąc: „Nie musimy organizować prawyborów, bo mamy już lidera. Nazywa się Silvio Berlusconi. Jesteśmy przekonani, że poprowadzi nas do zwycięstwa". Na te słowa cała sala wstaje i zaczyna skandować: „Silvio, Silvio...".

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Plus Minus
Posłuchaj „Plus Minus”: Kiedyś to byli prezydenci
Plus Minus
„Historia miłosna”: Konserwatysta na lekcjach empatii
Plus Minus
„Polska na prochach”: Siatki pełne recept i leków
Plus Minus
„Ale wtopa”: Test na przyjaźnie
Plus Minus
„Thunderbolts*”: Antybohaterowie z przypadku
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem