Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 18.06.2017 17:56 Publikacja: 16.06.2017 00:01
Foto: AFP, Sandy Huffaker
Wystarczyło spektakularne zwycięstwo Emmanuela Macrona z Marine Le Pen w wyborach prezydenckich we Francji, do tego bolesna porażka Theresy May z Jeremym Corbynem w wyborach parlamentarnych i dla osłody jeszcze poważne problemy Donalda Trumpa z powodu zeznań byłego szefa FBI Jamesa Comeya, aby niebo nad Europą zaczęło się nagle rozpogadzać. Brakuje jeszcze tylko zwycięstwa Angeli Merkel, na które wszyscy czekają we wrześniu, by w większości europejskich stolic niedawne lęki graniczące z histerią, spowodowane Brexitem, porażką Hillary Clinton i coraz silniejszą pozycją tak zwanych partii populistycznych w zachodnich społeczeństwach, we Włoszech, w Austrii, we Francji czy w Holandii, całkiem się rozwiały, jak ciężki, koszmarny sen. Ta zmienność nastrojów pokazuje, w jak wielkim emocjonalnym rozchwianiu znalazł się współczesny Zachód.
Urzeka mnie głębia głosu Dave’a Gahana z zespołu Depeche Mode oraz ładunek emocjonalny ukryty między jego słowam...
„28 lat później” to zwieńczenie trylogii grozy, a zarazem początek nowej serii o wirusie agresji. A przy okazji...
„Sama w Tokio” Marie Machytkovej to książka, która jest podróżą. Wciągającym odkrywaniem świata bohaterki, ale i...
Lubił się wygłupiać, miał dar naśladowania, był spontaniczny. Tymczasem utrwalono w Polakach wizerunek Fryderyka...
„The Alters” to jedna z najciekawszych w tym roku wizji eksploracji dalekich planet.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas