Ale ponieważ postanowiliśmy ten numer „Plusa Minusa" poświęcić analizie stanu, w jakim znalazł się polski Kościół, nie można się do tez o. Wiśniewskiego nie odnieść.
Dominikanin w emocjonalnym artykule pod równie emocjonalnym tytułem „Oskarżam" przekonuje, że ostatnie dane o wyludniających się kościołach w Polsce to wina biskupów, którzy nie reagują na działania rządu PiS, niekiedy wręcz je autoryzując. W przeciwieństwie jednak do słynnego manifestu Emila Zoli sprzed ponad wieku, za sprawą którego tytuł „J'accuse...!" wszedł do klasyki, o Wiśniewski nie przedstawił odważnej krytyki establishmentu, lecz zrekapitulował argumenty, które do znudzenia powtarzane są wśród kościelnych liberałów. Z całym szacunkiem, ale nie jest aktem jakiejś szaleńczej odwagi powiedzieć dziś, że kościoły pustoszeją, dlatego że rządzi PiS, który nie przyjmuje uchodźców, organizuje miesięcznice smoleńskie, ani oskarżyć Episkopat o to, że na to nie reaguje, nie potępia też działania mediów związanych z o. Tadeuszem Rydzykiem.