Mimo że Chelsea zaczęła mecz z Burnley bez Edena Hazarda (w drugiej połowie wszedł z ławki), którego trener postanowił oszczędzić na półfinałowy mecz Pucharu Anglii (te rozgrywki są ostatnią szansą, by Chelsea zakończyła sezon 2017/2018 z jakimś trofeum), zdołała pokonać rewelację tego sezonu, Burnley.

Zwycięskiego gola dla Chelsea zdobył Victor Moses - wcześniej do własnej bramki trafił Kevin Long z Burnley, ale gospodarze doprowadzili do wyrównania po trafieniu Ashleya Barnesa.

Chelsea traci obecnie pięć punktów do zajmującego czwarte miejsce w tabeli Tottenhamu. Burnley jest siódme ze stratą dwóch punktów do Arsenalu.