Niemcy - Anglia: pożegnanie Lukasa Podolskiego

Dzisiejszy mecz w Dortmundzie będzie dla urodzonego w Gliwicach piłkarza wyjątkowy. Ostatni raz założy koszulkę reprezentacji Niemiec, a potem wyprowadzi drużynę na boisko jako kapitan.

Publikacja: 22.03.2017 12:50

Trener reprezentacji Niemiec Joachim Loew i Lukas Podolski

Trener reprezentacji Niemiec Joachim Loew i Lukas Podolski

Foto: AFP

– To był świetny czas. Dał mi wiele radości. Jestem dumny z tego, jak go wykorzystałem – Lukas Podolski podsumowuje swoją 13-letnią karierę w kadrze, której ukoronowaniem był tytuł mistrza świata zdobyty na brazylijskiej Maracanie.

Chłopak ze Śląska podbił serca niemieckich kibiców. I choć ostatnio grał w reprezentacji coraz mniej, przez lata był jedną z jej najważniejszych postaci. Świadczą o tym liczby: 129 meczów i 48 goli. Tylko dwóch zawodników zaliczyło więcej występów – Lothar Matthaeus i Miroslav Klose, tylko dwóch strzeliło więcej bramek – Klose i Gerd Mueller.

31-letni Podolski rozstanie z kadrą zapowiedział już po Euro we Francji. Od tego czasu nie otrzymywał powołań. Ale Joachim Loew piłkarza, który rozegrał najwięcej spotkań za jego kadencji, nie mógł puścić bez pożegnania. – To będzie piękny, ale jednocześnie smutny moment. Przeszliśmy razem długą drogę. Był jednym z najwspanialszych zawodników w historii naszej reprezentacji – mówi selekcjoner.

Przeczytaj także: Tschüß Podolski! 

Niemcy zagrają w Dortmundzie poważnie osłabieni. Na zgrupowanie nie przyjechał kontuzjowany Manuel Neuer. Urazy leczą też Mesut Oezil, Julian Draxler i Mario Gomez. Niewykluczone, że będą jednak gotowi na niedzielny mecz o punkty z Azerbejdżanem.

Mistrzowie świata w eliminacjach mundialu wygrali wszystkie cztery dotychczasowe spotkania, zdobywając 16 goli i nie tracąc żadnego.  Anglicy, których w niedzielę czeka mecz z Litwą na Wembley, potknęli się tylko w Lublanie (0:0).  

Transmisja Niemcy – Anglia o 20.45 w TVP 1.

– To był świetny czas. Dał mi wiele radości. Jestem dumny z tego, jak go wykorzystałem – Lukas Podolski podsumowuje swoją 13-letnią karierę w kadrze, której ukoronowaniem był tytuł mistrza świata zdobyty na brazylijskiej Maracanie.

Chłopak ze Śląska podbił serca niemieckich kibiców. I choć ostatnio grał w reprezentacji coraz mniej, przez lata był jedną z jej najważniejszych postaci. Świadczą o tym liczby: 129 meczów i 48 goli. Tylko dwóch zawodników zaliczyło więcej występów – Lothar Matthaeus i Miroslav Klose, tylko dwóch strzeliło więcej bramek – Klose i Gerd Mueller.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
PSG rozbiło się o żółty mur. Borussia Dortmund w finale Ligi Mistrzów
Piłka nożna
Dawid Szwarga odejdzie z Rakowa. Czy do Częstochowy wróci Marek Papszun?
Piłka nożna
Manchester United bije niechlubne rekordy. Na Old Trafford może nie być europejskich pucharów
Piłka nożna
Półfinały Ligi Mistrzów. Paryż chce się dobrze bawić
Piłka nożna
Wyścig żółwi w PKO BP Ekstraklasie. Nikt nie chce być mistrzem Polski