Czarnoskóry aktor przyłączył się tym samym do protestu przeciwko temu, że przez dwa lata z rzędu wśród nominowanych do nagród aktorów nie ma żadnego czarnoskórego.

Will Smith, w rozmowie z programem ABC "Good Morning America" stwierdził, że długo rozmawiał z żoną i doszli do wniosku, że idąc na tegoroczną oscarową galę czuliby się niekomfortowo, ponieważ ich obecność oznaczałaby, że akceptują zaistniałą sytuację.

Will Smith jak dotąd był dwukrotnie nominowany do Oscara za role w filmach "Ali" i "W pogoni za szczęściem". W tym roku wiele osób spodziewało się nominacji dla niego za rolę w filmie "Wstrząs".