Droga do luksusu usłana jest dzisiaj informacjami

Podaruj sobie odrobinę luksusu – zachęcała Polki w latach 90. XX wieku reklama jednej z marek, które dzisiaj mało komu kojarzą się już z luksusem (mydła Fa.) Od tego czasu nasze wyobrażenie o luksusowych produktach bardzo się zmieniło, lecz nie uległo zmianie pragnienie, by podarować sobie odrobinę luksusu.

Publikacja: 10.12.2017 21:00

Droga do luksusu usłana jest dzisiaj informacjami

Foto: Flickr

Jedni chcą w ten sposób zbliżyć się do elit, które mogą sobie pozwolić na to, by smakować luksus pełną gębą. Inni podzielają opinią Coco Chanel, że luksus wcale nie jest przeciwieństwem biedy, a jest przeciwieństwem wulgarności. Tak czy inaczej jego magia jest na tyle silna, że po produkty z tzw. najwyższej półki wspinają się nawet ci, którzy nie przekraczają polskiej granicy zamożności wyznaczonej przez dochody rzędu 5 tys. zł netto miesięcznie. Z myślą o tej grupie luksusowe marki poszerzają swoją ofertę, obejmując nią także tańsze produkty; wprawdzie nie stać cię na kostium Chanel, ale możesz przynajmniej kupić jej perfumy albo szminkę. Jeśli niedościgłym marzeniem twojego mężczyzny jest ferrari, to może kup mu pod choinkę choćby kosmetyki z tym logo? Wystarczy kilkadziesiąt złotych.

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację