Reprywatyzacja: nawet po latach decyzja do podważenia

Czas, po upływie którego można stwierdzić nieważność decyzji, ma być ograniczony do dziesięciu lat. Nie będzie to jednak, wbrew powszechnym obawom, dotyczyło większości spraw reprywatyzacyjnych – piszą Krzysztof Wiktor i Radosław Wiśniewski.

Aktualizacja: 28.06.2016 10:14 Publikacja: 28.06.2016 10:02

Foto: 123rf

Planowane ograniczenie okresu, w którym można wnosić o stwierdzenie nieważności decyzji administracyjnych ze względu na rażące naruszenie prawa, wbrew rozpowszechnionym opiniom pozostanie bez większego wpływu na tok spraw reprywatyzacyjnych.

Po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 12 maja 2015 r. (P 46/13) pojawiły się głosy, że orzeczenie to (oraz będąca jego skutkiem nowelizacja) ograniczy możliwość odzyskiwania znacjonalizowanych nieruchomości w naturze. Trybunał we wspomnianym wyroku uznał bowiem, że art. 156 § 2 kodeksu postępowania administracyjnego (dalej k.p.a.) w zakresie, w jakim nie wyłącza dopuszczalności stwierdzenia nieważności decyzji wydanej z rażącym naruszeniem prawa, gdy od jej wydania nastąpił znaczny upływ czasu, a decyzja była podstawą nabycia prawa lub ekspektatywy, jest niezgodny z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Globalne znaczenie rankingu kancelarii prawniczych „Rzeczpospolitej”
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rady dla następcy Adama Bodnara
Opinie Prawne
Rafał Adamus: Czy roszczenia wobec Niemiec za II wojnę to zamknięta sprawa?
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Deregulacyjna czkawka
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rząd Tuska zabiera się za zaczernianie białych plam