Andrzej Malinowski: Polak Polakowi VAT-em

Media ostatnio donoszą o brukselskich politykach pragnących ograniczyć przekazywane Polsce unijne fundusze. Trudzą się oni nad tym zadaniem zupełnie niepotrzebnie. Mamy u siebie instytucję, która z łatwością ich wyręczy. Sprawi, że w Polsce fundusze z UE będą omijane szerokim łukiem. Jest to resort finansów.

Aktualizacja: 11.06.2017 22:01 Publikacja: 11.06.2017 21:49

Andrzej Malinowski

Andrzej Malinowski

Foto: materiały prasowe

Pół roku temu urzędnicy tej instytucji obłożyli podatkiem VAT dotacje unijne, z których korzystają partnerzy społeczni doradzający firmom. Decyzję podjęto w trakcie realizacji tych projektów. Uczyniono tak, mimo że umowy będące ich podstawą nie uwzględniały VAT.

Środków unijnych nie można bowiem opodatkować. To wbrew prawu unijnemu, które w tych kwestiach jest nadrzędne. Urzędnicy resortu finansów mieli to jednak gdzieś. Nie interesowało ich także, że organizacje społeczne muszą dołożyć z własnej kieszeni 23 proc. wartości dotacji.

To jest rozbój w biały dzień! Organizacje pracodawców jeszcze na początku stycznia wystosowały do ministra rozwoju i finansów oficjalne pismo, prosząc o szybką weryfikację bezprawnych decyzji urzędników.

Minęło pół roku i nic. Podobno resort finansów wysłał w tej sprawie zapytanie do Komisji Europejskiej. Podobno odpowiedź była niekorzystna dla polskich urzędników. Dlatego podobno (tak donoszą zaprzyjaźnione wiewiórki) resort po cichu wycofał pytanie. I wszystko zostało bez zmian.

Co mają w takiej sytuacji zrobić organizacje społeczne? Dołożyć do interesu? To niemożliwe. Organizacje te mają swoje budżety. Nie przewidują one zgodnie z prawem takich wydatków. Pozostaje kopnąć cały ten bałagan i nigdy więcej nie pakować się w układy z nieprzewidywalnym kontrahentem, jakim jest państwo.

Żeby było śmieszniej, dotacje unijne są w gestii resortu rozwoju, a podatki – resortu finansów. Oba te ministerstwa działają pod wspólnym szyldem ministra rozwoju i finansów. Okazuje się, że urzędnicy skarbowi mają w nosie kwestie rozwoju, bo budżet trzeba zapełnić bez oglądania się na obowiązujące prawo. W tej sytuacji organizacje społeczne prawdopodobnie zmuszone zostaną do zerwania realizowanych już umów.

Resort rozwoju z pewnością obciąży je wówczas winą. Ogłosi: „pieniądze przecież są, tylko nikt nie chce ich wykorzystywać". Polska resortowa zatriumfuje na całego! A przecież miano z nią walczyć w ramach strategii odpowiedzialnego rozwoju.

Miał rację znany z krytycznego podejścia do urzędników amerykański prezydent Ronald Reagan. Mawiał: „Poglądy rządu na gospodarkę można podsumować krótko: jeśli to żyje, opodatkuj to. Jeśli nadal ma się dobrze, ureguluj to. Jeśli przestanie funkcjonować, wprowadź subsydia".

W polskich warunkach na subsydia nie ma co liczyć. Prędzej piekło zamarznie, niż resort finansów zasili kogoś pieniędzmi. W efekcie fiskusowi uda się sparaliżować wykorzystanie funduszy unijnych.

Nie chcę być złym prorokiem, ale niedługo VAT-em może być również obłożone np. doradztwo dla bezrobotnych rozpoczynających działalność. To bardzo podobny przypadek. Fundusze zostaną nietknięte, a Unia położy na nich rękę. Wszyscy urzędnicy, polscy i brukselscy, będą zadowoleni.

Proszę więc nie opowiadać dyrdymałów o rozwoju i sprzyjaniu przedsiębiorczości. Znani z „Ucha Prezesa" „Polcy i Polaki" już w to nie uwierzą. I to po dwóch, a nie ośmiu latach.

Pół roku temu urzędnicy tej instytucji obłożyli podatkiem VAT dotacje unijne, z których korzystają partnerzy społeczni doradzający firmom. Decyzję podjęto w trakcie realizacji tych projektów. Uczyniono tak, mimo że umowy będące ich podstawą nie uwzględniały VAT.

Środków unijnych nie można bowiem opodatkować. To wbrew prawu unijnemu, które w tych kwestiach jest nadrzędne. Urzędnicy resortu finansów mieli to jednak gdzieś. Nie interesowało ich także, że organizacje społeczne muszą dołożyć z własnej kieszeni 23 proc. wartości dotacji.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację