Podsumowanie prac komisji weryfikacyjnej: przywracanie sprawiedliwości czy kampania wyborcza

74 decyzje dotyczące zwrotu nieruchomości wydała dotąd komisja weryfikacyjna. Ich wartość wyniosła 700 mln zł.

Aktualizacja: 02.07.2018 12:59 Publikacja: 02.07.2018 07:50

Patryk Jaki

Patryk Jaki

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Komisja weryfikacyjna funkcjonuje już od roku. W sobotę Patryk Jaki, jej przewodniczący, podsumował, co udało się w tym czasie zrobić.

– Jest to instytucja absolutnie wyjątkowa w III RP, ponieważ skupia różne środowiska wokół jednej sprawy, czyli walki z mafią reprywatyzacyjną – wyjaśnił podczas konferencji prasowej.

– Zrobiliśmy kilkadziesiąt razy więcej, niż ktokolwiek by się spodziewał. Lokatorzy mogli w końcu opowiedzieć, co przeżywali podczas reprywatyzacji. Komisja upodmiotowiła poszkodowanych – mówił Jaki.

Według niego praca komisji weryfikacyjnej była też bardzo pomocna w procesach karnych.

– Dzięki nam duża część z tych ludzi, o których rozmawialiśmy w trakcie pracy komisji, obecnie przebywa w aresztach – tłumaczył.

Patryk Jaki podał również dane dotyczące prac komisji. Wynika z nich, że wszczęła ona 593 postępowania, 180 czynności sprawdzających, 56 postępowań rozpoznawczych oraz wydała 74 decyzje. Wśród nich były te dotyczące zwrotu miastu m.in. Chmielnej 70, Twardej, Noakowskiego 16, Marszałkowskiej 43 czy Nabielaka 9, gdzie do śmierci mieszkała znana działaczka lokatorska Jolanta Brzeska.

Czytaj także: Roczne podsumowanie prac komisji weryfikacyjnej

Z informacji podanych na konferencji wynika, że wartość odzyskanych nieruchomości to ok. 700 mln zł, a łączna kwota orzeczonych przez komisję zwrotów nienależnego świadczenia – blisko 74 mln zł.

Wartość odszkodowań i zadośćuczynień wyniosła natomiast prawie pół miliona złotych zł. Ponadto komisji udało się wyegzekwować ok. 6 mln zł.

– Jak ruszyliśmy z pracą, mówili o nas, że jeżeli uda się nam rozpoznać trzy sprawy, to będzie dobrze. Tymczasem zrobiliśmy znacznie więcej – skwitował Jaki.

Mówił też o wpisach do ksiąg wieczystych zwracanych miastu nieruchomości. Do tej pory udało się to zrobić w wypadku 12, a w wypadku kolejnych 295 nieruchomości komisja zabezpieczyła je przed dalszym zbyciem.

– Jeżeli nie wpisalibyśmy tych zabezpieczeń, to nieruchomości poszłyby w trzecie czy czwarte ręce i nic już nie dałoby się zrobić. Wygraliśmy też wszystkie sprawy dotyczące zabezpieczeń – mówił przewodniczący.

Komisja weryfikacyjna wygrała również 71 spraw w sądach, m.in. przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Warszawie, Naczelny Sądem Administracyjnym oraz w sądach cywilnych i wieczystoksięgowych. Przegrała natomiast 35 spraw.

– Ten rok był wyjątkowo udany. Cieszę się, że udało nam się tyle zrobić dla miasta – podsumował Jaki.

Od początku prac komisji weryfikacyjnej towarzyszyły jednak liczne kontrowersje. Krytykuje się ją za zbyt szerokie kompetencje, jakie posiada. Zarzuca się również, że powstała tylko po to, by Patryk Jaki mógł zbić kapitał polityczny, który pozwoli mu kandydować w jesiennych wyborach na prezydenta Warszawy.

Czytaj także: Komisja weryfikacyjna będzie mogła więcej

Po rozpoczęciu prac komisji zamarła również reprywatyzacja stołecznych nieruchomości. Miasto wstrzymało praktycznie wszystkie zwroty. Nie wykonuje również prawomocnych wyroków nakazujących oddanie nieruchomości dekretowcowi lub jego rodzinie Urzędnicy boją się zarzutów ze strony komisji. Wolą więc nic nie robić.

Dekretowcom nie podoba się brak obiektywizmu komisji. Jeszcze bowiem w ani jednej sprawie nie wydała decyzji na korzyść właściciela zreprywatyzowanej nieruchomości. Nie zajmuje się też ich problemami.

Działania komisji mają również wpływ na warszawski rynek nieruchomości.

Wzmianki, które wpisuje ona do ksiąg wieczystych nieruchomości, powodują, że zamiera obrót nimi, nikt nie chce ich kupić, ludzie się boją. Choć wiadomo, że osobie, która kupiła mieszkanie od kogoś, kto je sprywatyzował, nie powinno nić grozić. Chroni ją rękojmia wiary publicznej ksiąg wieczystych. Mimo to obawy są bardzo silne.

Czytaj także: Wchodzą w życie przepisy, które dają komisji weryfikacyjnej nowe uprawnienia

Coraz częściej kłopoty z powodu wzmianek w księgach wieczystych mają deweloperzy budujący w stolicy.

Komisja weryfikacyjna funkcjonuje już od roku. W sobotę Patryk Jaki, jej przewodniczący, podsumował, co udało się w tym czasie zrobić.

– Jest to instytucja absolutnie wyjątkowa w III RP, ponieważ skupia różne środowiska wokół jednej sprawy, czyli walki z mafią reprywatyzacyjną – wyjaśnił podczas konferencji prasowej.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona