Drewniany podest z zestawem mebli ogrodowych to obiekt małej architektury

Sąd uznał, że drewniany podest z zestawem mebli ogrodowych kwalifikuje się do obiektów małej architektury.

Publikacja: 08.06.2018 08:04

Drewniany podest z zestawem mebli ogrodowych to obiekt małej architektury

Foto: Adobe Stock

Takie niewielkie obiekty o charakterze religijnym, użytkowym czy architektury ogrodowej nie wymagają pozwolenia na budowę. Sporne natomiast bywa to, czy dany obiekt należy do tej grupy.

Po rozpatrzeniu zgłoszenia spółki paliwowej o zamiarze wykonania drewnianego podestu na stacji paliw i montażu systemowego zestawu mebli ogrodowych starosta zgłosił sprzeciw do budowy podestu i umorzył postępowanie w zakresie mebli ogrodowych.

Spółka odwołała się do wojewody małopolskiego. Jej pełnomocnik stwierdził, że zarówno meble, jak i podest o wymiarach 4,2 m na 2,5 m, na którym miały być ustawione, są obiektami małej architektury. Wskazuje na to ich wielkość i funkcja – mają służyć rekreacji klientów stacji paliw.

Wojewoda utrzymał w mocy decyzję starosty. Budowa obiektów małej architektury nie jest wprawdzie obwarowana żadnymi formalnościami, wynikającymi z przepisów prawa budowlanego, ale tylko wtedy, gdy ich wykonywanie nie będzie się odbywać w miejscu publicznym. Wtedy inwestor ma obowiązek dokonania zgłoszenia właściwemu organowi administracji architektoniczno-budowlanej. Jeżeli organ uzna, że zgłoszenie dotyczy budowy lub robót budowlanych, wymagających pozwolenia na budowę, winien wnieść sprzeciw. Tak właśnie zrobił starosta, gdyż budowa drewnianego podestu, niezwiązanego trwale z gruntem, nie została wymieniona w prawie budowlanym jako zakres robót zwolnionych z uzyskania pozwolenia na budowę. Planowany podest to taras będący częścią stacji paliw. Nie można go uznać za obiekt małej architektury.

W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie firma zarzuciła, że wojewoda błędnie utożsamił podest z tarasem, którego definicję zaczerpnął ze „Słownika języka polskiego" PWN. Błędnie także uznał, iż zamierzona inwestycja nie spełnia przesłanek umożliwiających zakwalifikowanie jej jako obiektu małej architektury, mimo że wskazują to jej rozmiar i przeznaczenie.

WSA uchylił decyzję wojewody oraz poprzedzającą decyzję starosty. Stanowisko wojewody nie jest prawidłowe, a poglądy prawne zaprezentowane w uzasadnieniu decyzji nie zasługują na aprobatę – stwierdził. Wbrew stanowisku obu organów administracji planowany obiekt należy do małej architektury, a zamiar jego budowy nie wymaga pozwolenia na budowę. Błędne jest bowiem twierdzenie, że podest jest równoznaczny z tarasem czy balkonem. Wojewoda zbyt dosłownie powiązał definicje podestu i tarasu. Planowany podest nie będzie powiązany na stałe z gruntem i budynkiem, jego rozmiary są nieznaczne, a funkcja rekreacyjna (ma służyć klientom do odpoczynku w podróży) oddzielna od stacji paliw, nawiązuje do typowej architektury ogrodowej. Ma to więc być obiekt małej architektury, który nie wymaga pozwolenia na budowę. ©?

Sygnatura akt:II SA/Kr 291/18

Takie niewielkie obiekty o charakterze religijnym, użytkowym czy architektury ogrodowej nie wymagają pozwolenia na budowę. Sporne natomiast bywa to, czy dany obiekt należy do tej grupy.

Po rozpatrzeniu zgłoszenia spółki paliwowej o zamiarze wykonania drewnianego podestu na stacji paliw i montażu systemowego zestawu mebli ogrodowych starosta zgłosił sprzeciw do budowy podestu i umorzył postępowanie w zakresie mebli ogrodowych.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP