Trybunał: rozporządzenie o ujawnianiu przyczyny niepełnosprawności jest niekonstytucyjne

Rozporządzenie przewidujące ujawnianie w orzeczeniu o stopniu niepełnosprawności symbolu jej przyczyny jest niekonstytucyjne - uznał wczoraj Trybunał Konstytucyjny.

Aktualizacja: 20.06.2018 12:05 Publikacja: 20.06.2018 11:18

Trybunał: rozporządzenie o ujawnianiu przyczyny niepełnosprawności jest niekonstytucyjne

Foto: Fotolia.com

Trybunał rozpoznał skargę konstytucyjną obywatela, do której przyłączył się Rzecznik Praw Obywatelskich. Skarżący i Adam Bodnar domagali się stwierdzenia niekonstytucyjności przepisów rozporządzenia Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej z 15 lipca 2003 r. przewidujących obligatoryjne zamieszczenie w orzeczeniu o stopniu niepełnosprawności symbolu jej przyczyny - a w konsekwencji rodzaju choroby. Przedłożenie pracodawcy takiego orzeczenia przez osobę z niepełnosprawnością jest warunkiem skorzystania z uprawnień wynikających z ustawy o rehabilitacji zawodowej.

Mężczyzna, który złożył skargę dostał orzeczenie o stopniu niepełnosprawności z symbolem jej przyczyny oznaczającym chorobę psychiczną. Odwołał się, żądając usunięcia tego symbolu z orzeczenia. Uznał, że jego niepełnosprawność może być zakwalifikowana jako „całościowe zaburzenie rozwojowe", co jest mniej piętnujące. Wskazał, że nie zgadza się na udostępnienie symbolu ewentualnemu pracodawcy, gdyż z łatwością pozna on jego znaczenie i uzyska wrażliwe dane o jego zdrowiu, które mocą Konstytucji RP są szczególnie chronione.

Argumentacji tej nie podzieliły ani zespół ds. orzekania o niepełnosprawności, ani sądy dwóch instancji. Uznały, że symbol ma znaczenie z punktu widzenia uprawnień wynikających z ustawy o rehabilitacji zawodowej i nie narusza sfery prywatności.

Skarżącego wsparł Rzecznik Praw Obywatelskich. W skardze do TK  wskazał, że ingerencja w prawo do prywatności i autonomię informacyjną jednostki nie może być zapisana w rozporządzeniu - najwyżej w ustawie.

Co do zasady Rzecznik nie zgadza zaś na obligatoryjne udostępnianie pracodawcy informacji o schorzeniu, na które cierpi pracownik. Może to bowiem powodować dyskryminację takich osób na rynku pracy. Chodzi zwłaszcza o osoby dotknięte tzw. niepełnosprawnościami ukrytymi, których nie można zidentyfikować na pierwszy rzut oka (choroby psychiczne, epilepsja, niepełnosprawność intelektualna).

- W przypadku nieokazania orzeczenia przez pracownika, pracodawca może w ogóle nie wiedzieć, że zatrudnia osobę z niepełnosprawnością. Wiedzę o tym, czy pracownik może wykonywać dana pracę, pracodawca czerpie z zaświadczenia lekarskiego, nie zaś z orzeczenia o niepełnosprawności - wskazywał Rzecznik.

Adam Bodnar uważa, że ochrona prywatności wymaga rezygnacji z podawania w orzeczeniu symbolu przyczyny niepełnosprawności - na rzecz innych narzędzi, które pozwoliłyby zabezpieczyć obie strony stosunku pracy. Według RPO alternatywnym rozwiązaniem mogłoby być wskazywanie w orzeczeniach jedynie koniecznych dla osoby z niepełnosprawnością dostosowań i udogodnień w miejscu pracy.

W uzasadnieniu wniosku do TK RPO przypomniał, że w 1998 r. Trybunał zakwestionował podawanie do wiadomości pracodawcy numeru statystycznego choroby pracownika na zwolnieniu lekarskim. Z kolei w legitymacji dokumentującej niepełnosprawność symbol jej przyczyny umieszcza się jedynie na wniosek danej osoby.

Wczoraj Trybunał Konstytucyjny przyznał rację skarżącemu i Rzecznikowi: wyłącznie  ustawy mogą  ingerować w konstytucyjne prawa i wolności jednostki, jakimi są prawo do prywatności i prawo do autonomii informacyjnej jednostki.

W komunikacie TK podano, że wskutek wyroku organy orzekające o stopniu niepełnosprawności tracą podstawę do zamieszczania w orzeczeniu o stopniu niepełnosprawności symbolu „02-P" (choroby psychiczne). Mają one jednak nadal obowiązek zamieszczania w orzeczeniu wskazań, o których mowa w art. 6b ust. 3 ustawy z 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób z niepełnosprawnościami - dotyczących np. odpowiedniego zatrudnienia uwzględniającego psychofizyczne możliwości danej osoby. Do podjęcia działań legislacyjnych przez ustawodawcę, wskazania te mogą być podstawą przyznawania osobie z niepełnosprawnością stosownych świadczeń lub uprawnień.

Trybunał wskazał, że nie jest jego rolą wskazywanie ustawodawcy sposobu ukształtowania poszczególnych instytucji prawnych w sposób zgodny z zasadami konstytucyjnymi. Podkreślił, że rolą ustawodawcy jest dobranie takich środków, które pozwolą zapewnić osobom z niepełnosprawnościami wsparcie na rynku pracy, z jednoczesnym poszanowaniem prawa do prywatności tych osób i uwzględnieniem interesów pracodawców.

TK zbadał sprawę w składzie: Piotr Pszczółkowski (przewodniczący), Piotr Tuleja (sprawozdawca), Małgorzata Pyziak-Szafnicka. Orzeczenie było jednogłośne.

sygn. akt SK 19/17

Trybunał rozpoznał skargę konstytucyjną obywatela, do której przyłączył się Rzecznik Praw Obywatelskich. Skarżący i Adam Bodnar domagali się stwierdzenia niekonstytucyjności przepisów rozporządzenia Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej z 15 lipca 2003 r. przewidujących obligatoryjne zamieszczenie w orzeczeniu o stopniu niepełnosprawności symbolu jej przyczyny - a w konsekwencji rodzaju choroby. Przedłożenie pracodawcy takiego orzeczenia przez osobę z niepełnosprawnością jest warunkiem skorzystania z uprawnień wynikających z ustawy o rehabilitacji zawodowej.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP