Fantastycznie kolorowy wąż, dziwacznie uformowane płazy przypominające smoki i groźnie wyglądający nietoperz to tylko niektóre ze zdobyczy naukowców. Informuje o nich raport WWF, którego głównym celem jest zwrócenie uwagi na kłusownictwo.
Poszukiwania tych zwierząt, występujących tylko w tym regionie świata, trwały przez cały 2015 rok. Objęły Birmę, Laos, Tajlandię, Kambodżę, Wietnam i część Chin. Ale efekt okazał się zaskakujący – udało się zaobserwować w naturalnym środowisku dziewięć nieznanych nauce płazów, 11 ryb, 14 gatunków gadów i aż trzy gatunki ssaków. To wszystko uzupełnia ponad 120 gatunków roślin.
Do najcenniejszych „upolowanych" przez biologów gatunków należy wąż Parafimbrios lao o niezwykłym, tęczowym, ubarwieniu głowy.
– Ostrożnie i w zdumieniu podchodziliśmy do węża wygrzewającego się na pokrytych mchem kamieniach – mówi Alexandre Teynie z francuskiego Institut National de la Recherche Agronomique. – Przez głowę przeleciały mi wszystkie znane gatunki w Azji, ale żaden nie przypominał tego, którego widzieliśmy.
Naukowcy nazwali go nieoficjalnie Ziggy Stardust – na pamiątkę artystycznego wcielenia Davida Bowiego. Teynie przyznaje, że wąż występuje tylko w tym małym regionie, który „ciągle ulega przeobrażeniom i zniszczeniu".