Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 04.11.2016 12:18 Publikacja: 04.11.2016 12:16
Foto: 123RF
Małgorzata musi być samowystarczalna. Cały marsz odbywa się bez żadnej asysty. Dlatego będzie ciągnąć za sobą ważące około 100 kg specjalne sanie transportowe z całym sprzętem, żywnością i paliwem niezbędnymi na dwa miesiące w Antarktyce. Dotarcie do bieguna powinno nastapić w połowie stycznia 2017.
Małgorzata Wojtaczka napotka temperatury od minus 20°C do minus 30°C, ciągły wiatr z południa o prędkości kilkanaście km/h, ale może spodziewać się także huraganowych wiatrów o prędkości ponad 100 km/h oraz burz śnieżnych i zamieci niosących "whiteout" ("białą ciemność"). Dystans 1200 kilometrów na najzimniejszym, najsuchszym, najbardziej wietrznym kontynencie oznacza codzienny marsz przez około 20 km, w bardzo trudnym terenie, w tym przez szczeliny lodowcowe, szczególnie na początku i potem po przejściu Gór Transantarktycznych. Ostatnie kilkaset kilometrów to pokonywanie zasp śnieżnych i wysokich do trzy metry "zastrug" - uformowanych przez wiatr wałów zmrożonego śniegu. Do tej pory spośród Polaków, pokonując samotnie cały dystans od brzegu Antarktydy aż do Bieguna Południowego dotarł tylko Marek Kamiński.
Alkohol i nikotyna to najczęściej używane substancje psychoaktywne w Polsce. Rozpowszechnienie ich używania powo...
Superbakterie to szczepy, które uodporniły się na działanie wielu różnych antybiotyków. Gnieżdżą się one w głębi...
Od przyszłego roku duże, publiczne spółki będą musiały zwiększyć reprezentację kobiet w radach nadzorczych lub z...
Kojarzymy je z eleganckimi doniczkami i pewnymi trudnościami w utrzymaniu. Tymczasem w naturalnym środowisku te...
Jam jest robot hartowany, zdalnie prądem sterowany – pisał Lem w „Bajkach robotów”. Dziś nie dziwi napędzanie ro...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas