Reklama

Faust to bohater współczesny

Beata Redo–Dobber, reżyserka superwidowiska w Hali Stulecia opowiada, jak odczytała operę Charles'a Gounoda i o wyzwaniach, jakie stawia ta inscenizacja.

Publikacja: 13.06.2017 20:23

Faust to bohater współczesny

Foto: materiały prasowe

Rzeczpospolita: Przed „Faustem", którego pani teraz realizuje, był jeszcze inny – w Wojanowie...

Beata Redo–Dobber: Tamten był drugi, bo jeszcze wcześniej pracowałam jako dramaturg przy „Fauście" Gounoda reżyserowanym przez Roberta Wilsona w 2008 roku w Teatrze Wielkim w Warszawie. Dopiero potem był Wojanów i „Faust" z muzyką napisaną nie przez Gounoda, ale księcia Antoniego Henryka Radziwiłła. Tego utworu nigdy wcześniej w całości nie zrealizowano. Został zaaranżowany w naturalnej przestrzeni – scena miała prawie 80 metrów długości, orkiestra była poza nią, dyrygent w namiocie obok, widoczny na telebimach. W tym „Fauście" było prawie tyle samo tekstu mówionego co śpiewanego, więc wymyśliłam, że każda z głównych postaci – Faust, Mefisto i Małgorzata – ma swoje alter ego w postaci tancerzy. Występowali aktorzy Wrocławskiego Teatru Pantomimy oraz Teatr Akt – poruszający się na szczudłach akrobaci. No i ubraliśmy wykonawców w klasyczne kostiumy, próbując wszystko inne także zrealizować „po bożemu".

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Kultura
1 procent od smartfona dla twórców, wykonawców i producentów
Patronat Rzeczpospolitej
„Biały Kruk” – trwa nabór do konkursu dla dziennikarzy mediów lokalnych
Kultura
Unikatowa kolekcja oraz sposoby jej widzenia
Patronat Rzeczpospolitej
Trwa nabór do konkursu Dobry Wzór 2025
Kultura
Żywioły Billa Violi na niezwykłej wystawie w Toruniu
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama