Goście galerii zostawili swoje ubrania w szatni. Aby uniknąć niespodzianek, wizyta miała miejsce poza oficjalnymi godzinami otwarcia. Wystawę prezentował personel galerii. Ale pracownicy muzeum byli ubrani.

To pierwsze takie wydarzenie w Paryżu i w całej Francji. Nudyści podkreślali, że nie była to ich inicjatywa, tylko muzeum. Zainteresowanie było dużo większe niż przypuszczali organizatorzy tego przedsięwzięcia. Limitowane bilety kupiło 161 osób, ale na Facebooku zainteresowanych wydarzeniem było ponad 30 tys. internautów. Goście zostali podzieleni na sześć wycieczek.

Nadzy goście placówki powiedzieli gazecie "Le Parisien", że doświadczenie bardzo im się spodobało. - Atmosfera była bardzo przyjemna - powiedział jeden ze zwiedzających, dodając, że początkowo było pewne zakłopotanie, ale według niego oglądanie dzieł sztuki nago pozwala "inaczej przeżywać dzieło".

To kolejna inicjatywa skierowana w Paryżu do nudystów. Specjalnie dla nich w ubiegłym roku została wydzielona część lasku Vincennes (w XII dzielnicy). W tym roku ma być podobnie. Szacuje się, że we Francji jest 2,6 miliona naturystów.