Dyscyplinarka celnika a termin na naganę

Dyscyplinarka przeciwko celnikowi nie może być wszczęta po upływie trzech miesięcy od pierwszego powzięcia wiadomości o naruszeniu przez niego obowiązków służbowych.

Aktualizacja: 29.08.2016 08:13 Publikacja: 29.08.2016 08:02

Dyscyplinarka celnika a termin na naganę

Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik

W piątek Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną dyrektora izby celnej w sprawie wymierzenia kary dyscyplinarnej celnikowi.

Spór miał związek z nieszczęśliwym wypadkiem, jaki wydarzył się w maju 2012 r. w trakcie kontroli w jednym z oddziałów celnych. Podróżna z Ukrainy została poszkodowana, a po zabraniu przez ratowników medycznych zmarła.

W związku z wypadkiem wszczęto postępowanie dyscyplinarne przeciwko kierownikowi zmiany. Zarzucono mu, że w dniu zdarzenia nie przekazał informacji o wypadku kierownictwu oddziału celnego oraz urzędowi celnemu. W ocenie organu wiedział i akceptował, że inny celnik, dokonując odprawy, pozostawił podróżnych bez nadzoru. Kierownik zmiany został ukarany naganą. W skardze do sądu podniósł jednak m.in., że postępowanie dyscyplinarne w jego sprawie zostało wszczęte po upływie terminu. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie uwzględnił skargę. Zgodził się, że postępowanie dyscyplinarne zostało wszczęte po terminie.

Tego samego zdania był NSA. Zauważył, że organy opacznie zrozumiały przepisy i czekały z wszczęciem dyscyplinarki na ustalenia innych służb (policji, PIP itd.). Tymczasem na wszczęcie dyscyplinarki ustawodawca przewidział trzymiesięczny termin od powzięcia przez organ wiadomości o naruszeniu obowiązków służbowych przez celnika.

Jak podkreślała sędzia NSA Małgorzata Pocztarek, termin ten ma charakter gwarancyjny. Ma stabilizować sytuację funkcjonariusza. To termin sztywny, którego nie można wydłużyć ani skrócić ze względu na to, że np. organ czeka na wiadomości od innych służb. Ponadto NSA z całą stanowczością podkreślił, że chodzi o pierwszą informację powziętą co do naruszenia, a nie o informację pewną czy zweryfikowaną. Trudno uznać, że organ nie powziął informacji o zdarzeniu, skoro naczelnik pojawił się w miejscu zdarzenia dzień po wypadku. Co do meritum – zarzuty uznał za przedwczesne. Wyrok jest prawomocny.

W piątek Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną dyrektora izby celnej w sprawie wymierzenia kary dyscyplinarnej celnikowi.

Spór miał związek z nieszczęśliwym wypadkiem, jaki wydarzył się w maju 2012 r. w trakcie kontroli w jednym z oddziałów celnych. Podróżna z Ukrainy została poszkodowana, a po zabraniu przez ratowników medycznych zmarła.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego