Dynamicznie i bezpiecznie

W klasie luksusowej popularność zyskują samochody z napędem na cztery koła.

Publikacja: 25.02.2017 08:24

Foto: materiały prasowe

Niepostrzeżenie napęd na cztery koła stał się niemal obowiązkowy w autach klasy wyższej. Niszowe modele, które pojawiły się kilkadziesiąt lat temu w postaci m.in. Volvo V70 XC oraz Audi Quattro, przyniosły ze sobą rozwój technologii z roku na rok zdobywającej coraz większą popularność.

Ponad połowa to 4x4

Przykładem może być napęd 4x4 nazwany Quattro marki Audi, który pojawił się w ofercie w 1980 roku w postaci jednego modelu; w tym roku jest ich ponad 100. W 2015 roku 44 proc. sprzedanych na świecie Audi było wyposażonych w napęd 4x4. W Polsce ten odsetek wyniósł w 2016 roku 62 proc. – Napęd quattro dostępny jest we wszystkich segmentach, w tych najwyższych stanowi niemal 100 proc. sprzedaży – podkreśla rzecznik Audi Leszek Kempiński.

Konkurencyjne BMW wyposaża w napęd na cztery koła xDrive ponad sto modeli w dwunastu seriach, począwszy od segmentu aut kompaktowych, poprzez reprezentacyjne limuzyny aż po samochody hybrydowe. – Zdecydowana większość naszych klientów wybiera takie rozwiązanie – zapewnia szef produktu marki Marcin Kąkol. W 2016 roku 67 proc. samochodów BMW sprzedanych w Polsce było wyposażonych w napęd xDrive. – Ta wartość wśród trzech najpopularniejszych modeli wynosi aż 75 proc. – zaznacza przedstawiciel BMW.

W Volvo odsetek aut wyposażonych w napęd na wszystkie koła przekroczył połowę sprzedaży, podobnie w Mercedesie, gdzie sięgnął 54,7 proc. Jest to jeden z wyższych odsetków w regionie. W Czechach wyniósł 53 proc., zaś w Austrii 35,6 proc., co jest skromnym wynikiem jak na górzysty kraj.

Przedstawiciel BMW podkreśla, że napęd na cztery koła nie tylko poprawia komfort prowadzenia na nieutwardzanych drogach i w niekorzystnych warunkach pogodowych, ale także pozwala na bardziej dynamiczną zmianę kierunku poruszania się. – Kierowcy odczują obecność napędu na cztery koła przy wychodzeniu z zakrętów, przyspieszeniach bez poślizgu na mokrej powierzchni, czy też wyjątkowo pewnej kontroli na śniegu i lodzie. To wszystko bezpośrednio wpływa na bezpieczeństwo – uważa Kąkol.

Model do modelu

Odpowiedzialny za sprzedaż Mercedesa w regionie Europy Środkowej Paweł Miszkowski wskazuje, że w Polsce najpopularniejsze modele to GLC przed GLE Coupe i GLE. – Gdybyśmy policzyli Klasę C wszystkich rodzajów jako jeden model, to wtedy Klasa C jest na drugim miejscu – zaznacza Miszkowski.

W Czechach na pierwszym miejscu powtórnie widzimy GLA przed GLC i najnowszym GLE Coupe. Z kolei w Austrii najlepiej sprzedawał się GLC przed GLE i Klasą C Kombi.

- Jak widać sprzedaż pojazdów 4x4 napędzają SUVy, które w zdecydowanej większości są oferowane i sprzedają się właśnie w takich wersjach (choć są tu różnice modelowe). W ostatnich latach zupełnie odświeżyliśmy nasza ofertę SUVów i dodaliśmy modele w segmentach, w których nas wcześniej w ogóle nie było (np. GLE Coupe) – wskazuje przedstawiciel Mercedesa.

- Wyniki byłby zapewne jeszcze lepszy, ale w zeszłym, premierowym roku Klasy E, nie było od razu dostępnej wersji 4MATIC. W związku z tym sprzedaż tego modelu z napędem 4x4 była relatywnie niewielka jak na potencjał tego segmentu – tłumaczy Miszkowski.

Crossovery

Sądząc po wielkości sprzedaży aut z napędem na wszystkie koła, zanika przekonanie, że taki napęd to domena samochodów stricte terenowych i tylko tam jest on potrzebny. Wersje pełnonapędowe poszerzają wręcz rynek, zachęcając koncerny do tworzenia nowych wersji. Producenci eksperymentują z corssoverami, czyli modelami pośrednimi pomiędzy kombi a suvem.

Przykładem takiego auta jest Volvo V90 Cross Country. Oferuje komfort dużej limuzyny, przestronność kombi oraz własności terenowe suva. Model jest spadkobiercą zaprezentowanego w 1997 roku V70 XC. Kombi ma podniesione zawieszenie, większe koła od szosowego modelu i wyraźniej zaznaczone nadkola. Volvo ocenia potencjał polskiego rynku na kilkaset takich samochodów.

Dwa lata po Volvo V70 XC pojawiła się na rynku pierwsza generacja Audi A6 Allroad. W Polsce klienci kupili w 2015 roku 170 tych samochodów (świeżo po modernizacji), zaś w ubiegłym 105 egzemplarzy. Mercedes poszedł w ślady Volvo oraz Audi i wprowadził do oferty Klasę E All Terain: każdy chce zaistnieć w rozwijającym się segmencie rynku.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora: r.przybylski@rp.pl

Niepostrzeżenie napęd na cztery koła stał się niemal obowiązkowy w autach klasy wyższej. Niszowe modele, które pojawiły się kilkadziesiąt lat temu w postaci m.in. Volvo V70 XC oraz Audi Quattro, przyniosły ze sobą rozwój technologii z roku na rok zdobywającej coraz większą popularność.

Ponad połowa to 4x4

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Setki tysięcy Rosjan wyjedzie na majówkę. Gdzie będzie ich najwięcej
Biznes
Giganci łączą siły. Kto wygra wyścig do recyclingu butelek i przejmie miliardy kaucji?
Biznes
Borys Budka o Orlenie: Stajnia Augiasza to nic. Facet wydawał na botoks
Biznes
Najgorzej od pięciu lat. Start-upy mają problem
Biznes
Bruksela zmniejszy rosnącą górę europejskich śmieci. PE przyjął rozporządzenie