Prywatny kapitał zamiast księgowego zapisu

To co zgromadzisz w OFE, może trafić na twoje IKE plus

Publikacja: 17.07.2016 14:50

Marta Bogacz

Marta Bogacz

Foto: Fotorzepa

 

Tylko do końca lipca możemy podjąć decyzję, czy nasze składki emerytalne mają trafiać tylko do ZUS, czy do ZUS i OFE. Za dwa tygodnie zamknie się okno transferowe umożliwiające ewentualną zmianę poprzedniej decyzji w tej sprawie. Przekazując składki do OFE możemy sprawić, że część z nich trafi na nasze IKE plus i wtedy będziemy mogli nimi w miarę swobodnie dysponować. W każdym razie nie będą wyłącznie zapisem księgowym w ZUS.

Z OFE czy bez

Jeśli chcemy, aby nasze składki w całości pozostały w ZUS, trafi tam 19,52 proc. naszego wynagrodzenia. Pieniądze te zasilą Fundusz Ubezpieczeń Społecznych (FUS), czyli zostaną przeznaczone na wypłatę świadczeń dla obecnych emerytów.

Po wyborze opcji z OFE część naszej składki zostanie zapisana na koncie w ZUS, a część, dokładnie 2,92 proc. pensji, trafi do funduszu emerytalnego. Pieniądze te będą inwestowane na rynku kapitałowym.

Zainteresowanie tą drugą opcją jest stosunkowo niewielkie. Deklaracje w sprawie zapisania się do OFE złożyło na razie niespełna 80 tys. osób. Zapewne zniechęca do takiej decyzji mechanizm tzw. suwaka bezpieczeństwa, który przymusowo transferuje stopniowo środki zgromadzone w OFE na subkonto w ZUS. Proces ten zaczyna się 10 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego. Finalnie w momencie przejścia na emeryturę nie będziemy mieli w OFE ani złotówki.

Sytuację diametralnie zmienia plan przedstawiony przez Ministerstwo Rozwoju w ubiegłym tygodniu. Rząd chciałby definitywnie rozwiązać sprawę OFE, likwidując drugi filar emerytalny.

Kolejne zmiany

Według projektu 25 proc. zgromadzonych w OFE oszczędności miałoby zostać przekazane do Funduszu Rezerwy Demograficznej zarządzanego przez ZUS. Trzy czwarte środków każdego uczestnika OFE trafiłoby na specjalne nowo utworzone indywidualne konto emerytalne (inne niż obecnie istniejące IKE, nazwijmy je IKE plus). Oznacza to, że każdy, kto będzie miał pieniądze w OFE, stanie się ich właścicielem. Będzie mógł je dalej inwestować z myślą o emeryturze.

Ograniczenia wypłat

Środki te nie będą w pełni dostępne tak jak np. oszczędności zdeponowanie w banku. Nie będziemy mogli nimi swobodnie dysponować, a przynajmniej nie w pełni.

Rząd chce umożliwić jednorazową wypłatę 25 proc. pieniędzy ulokowanych na nowym koncie IKE plus po osiągnięciu przez daną osobę wieku emerytalnego. To nowość, bowiem członek OFE nie mógł w ogóle dysponować oszczędnościami, a kwota zgromadzona w funduszu była jedynie doliczana do kapitału początkowego, na podstawie którego ustalane jest świadczenie.

Reszta kapitału zebranego w OFE, czyli 75 proc., miałaby posłużyć do wykupienia renty terminowej lub wieczystej. Zatem stopniowo do naszego świadczenia byłaby dokładana określona kwota.

Rząd chciałby zlikwidować drugi filar, zniknąłby więc także suwak bezpieczeństwa i nie byłoby składek do OFE, a raczej do nowych kont IKE plus. To oznacza, że kwota zgromadzona w OFE trafiłaby jednorazowo na IKE plus i nie powiększałaby się o kolejne wpłaty, ani nie byłaby uszczuplana transferami do ZUS. W projekcie nie ma szczegółów. Nie wiadomo więc, czy moglibyśmy dobrowolnie wpłacać dodatkowe oszczędności na konta IKE plus.

Co oznacza nasz wybór: tylko ZUS, czy ZUS i OFE w świetle tych zmian? Zakładając, że reforma będzie miała taki kształt, jaki rząd zapowiedział, i zostanie zrealizowana w zapowiadanym terminie (styczeń 2018 r.), wybierając teraz opcję z OFE będziemy mieli jeszcze 1,5 roku na to, by zbierać pieniądze (będą to środki wpłacane w formie obowiązkowej składki emerytalnej), z których chociaż część trafi bezpośrednio do naszej kieszeni (a właściwie na IKE plus).

Aby pokazać, o jakich kwotach mówimy, posłużyliśmy się przykładem ubezpieczonego, który zgromadził w styczniu 2014 r., a więc przed zmianami w OFE, 10 tys zł na swoim koncie w funduszu (patrz grafika).

Jeśli pozostawimy całą składkę emerytalną w ZUS, wszystkie nasze pieniądze wpłacane do systemu zostaną wydane na bieżące emerytury i zaksięgowane w formie zapisów na kontach.

Na czym polega rządowy Program Budowy Kapitału

- Według zapowiedzi ma powstać powszechny system dobrowolnych Pracowniczych Planów Kapitałowych (PPK) obejmujący przedsiębiorstwa zatrudniające powyżej 19 osób. Pracownicy mniejszych firm mogliby zakładać Indywidualne Plany Kapitałowe (IPK).

- Zatrudnieni w wieku od 19 do 55 lat mają być automatycznie zapisywani do PPK. Minimalna składka wynosiłaby 4 proc. wynagrodzenia (1,5 po stronie pracodawcy, 0,5 z Funduszu Pracy, 2 po stronie pracownika), natomiast maksymalna 7 proc.; uczestnik dostawałby 250 zł na powitanie.

- Pracodawca miałby obowiązek zaoferowania programu, chyba że prowadzi już pracowniczy program emerytalny (PPE). Pracownik mógłby zrezygnować z udziału w programie w ciągu trzech miesięcy od zapisania.

- Przez pierwsze dwa lata PPK byłyby tworzone i obsługiwane przez Polski Fundusz Rozwoju (poprzez PFR TFI). Potem możliwa będzie zmiana instytucji obsługującej program. Koszty całkowite ponoszone przez uczestnika nie mogą przekraczać 0,6 proc.

- Do 25 proc. środków zgromadzonych w PPK będzie można jednorazowo podjąć po osiągnięciu wieku emerytalnego. Minimum 75 proc. środków będzie przeznaczone na wykup renty terminowej lub wieczystej. Do 15 proc. zebranych pieniędzy można wykorzystać przed emeryturą w razie problemów zdrowotnych (orzeczenie niezdolności do pracy).

- Drugi filar emerytalny zostanie zlikwidowany. 25 proc. aktywów OFE ma być przeniesione do Funduszu Rezerwy Demograficznej, a 75 proc. (akcje notowane na GPW) trafi na konto IKE plus. Zasady wypłat z IKE plus będą takie same jak z PPK.

- Zasady działania indywidualnych kont emerytalnych (IKE oraz IKZE) zostaną uproszczone (brak szczegółów).

- Podatek od dochodów kapitałowych w przypadku inwestycji trwających dłużej niż 12 miesięcy zostanie obniżony z 19 do 10 proc.

Tylko do końca lipca możemy podjąć decyzję, czy nasze składki emerytalne mają trafiać tylko do ZUS, czy do ZUS i OFE. Za dwa tygodnie zamknie się okno transferowe umożliwiające ewentualną zmianę poprzedniej decyzji w tej sprawie. Przekazując składki do OFE możemy sprawić, że część z nich trafi na nasze IKE plus i wtedy będziemy mogli nimi w miarę swobodnie dysponować. W każdym razie nie będą wyłącznie zapisem księgowym w ZUS.

Pozostało 92% artykułu
Materiał Partnera
Zainwestuj w przyszłość – bez podatku
Materiał Partnera
Tak możesz zadbać o swoją przyszłość
Emerytura
Wypłata pieniędzy z PPK po 2 latach oszczędzania. Ile zwrotu dostaniemy
Emerytura
Autozapis PPK 2023. Rezygnacja to dobry pomysł? Eksperci odpowiadają
Emerytura
Emeryci ograniczają wydatki. Mają jednak problemy z długami