Rynek wtórny: ile za willę

Wielkie wille często kupują inwestorzy. Budynek dzielą na mieszkania albo urządzają w nim w pensjonat.

Publikacja: 14.08.2016 20:03

Rynek wtórny: ile za willę

Foto: RE/MAX

Marcin Jańczuk z agencji nieruchomości Metrohouse mówi, że częściej niż rynkiem willi klienci interesują się nowoczesnymi domami wolnostojącymi wybudowanymi w ostatnich latach. - Wielu klientów nie dostrzega piękna wyrafinowanych brył, a bardziej niż kwestie architektoniczne interesują ich koszty utrzymania budynku - nie ukrywa Marcin Jańczuk.

Domy z duszą

Jak opowiada Marcin Jańczuk, niemal każda willa ma własne, charakterystyczne tylko dla siebie elementy będące odzwierciedleniem gustu pierwszych właścicieli. - Nabywca musi więc zaakceptować pewne rozwiązania, które wybrał twórca budynku - podkreśla ekspert Metrohouse. - Duża podaż na rynku domów powoduje, że wille nie stanowią dużej części tego rynku. To produkt dla dość wąskiej grupy klientów, która oczekuje czegoś więcej niż tylko zaspokojenia podstawowych potrzeb mieszkaniowych - zwraca uwagę.

Z analiz Metrohouse wynika, że zainteresowaniem cieszą się zwłaszcza stare wille, których losy nawiązują do znanych postaci historycznych lub ważnych wydarzeń. - Stan wielu budynków pozostawia wiele do życzenia, dlatego nabywcy muszą się często liczyć z długotrwałym przywracaniem świetności takim budynkom. Nie trzeba więc dodawać, że jest to nieraz inwestycja kapitałochłonna - zauważa Marcin Jańczuk.

Także Miłosz Kucy, ekspert agencji nieruchomości premium Private House Brokers, mówi, że prawdziwych willi jest na rynku niewiele. - Jeśli się trafiają, znikają dość szybko, jeśli tylko cena nie jest abstrakcyjnie wysoka. Czasem trudno ustalić właściciela takiego budynku - mówi Miłosz Kucy. - Związane jest to przede wszystkim z kwestią przydziałów lokatorskich i niewyjaśnionych spraw administracyjnych z okresu przedwojennego. Popyt utrzymuje się zaś na względnie stałym, wysokim poziomie. Dużo osób interesuje się tego typu obiektami ze względu na lokalizację, charakter zabudowy, unikatowość. To są domy z historią i duszą - podkreśla Kucy.

W krakowskiej ofercie Private House Brokers jest willa na Wzgórzu św. Bronisławy wybudowana na początku XX wieku. Dom ma 420 mkw. Leży na 12-arowej działce. Cena to 4,4 mln zł. - Niedawno dostępny był dom o powierzchni 590 mkw. położony na 18-arowej działce w atrakcyjnej krakowskiej lokalizacji - przy placu Axentowicza. Cena wynosiła 7,9 mln zł - opowiada Miłosz Kucy.

Jak na tym zarobić

- Najczęściej zainteresowani tego typu nieruchomościami są inwestorzy, mający jasny plan na zarabianie, na przykład dzięki podziałowi willi na pojedyncze mieszkania i ich sprzedaż z zyskiem - wyjaśnia Miłosz Kucy. - Drugim najczęściej spotykanym scenariuszem jest tworzenie klimatycznych pensjonatów z pokojami na wynajem krótkoterminowy - opowiada.

I dodaje, że kolejną grupą klientów są bogate, wielopokoleniowe rodziny. - Nieruchomości tego typu pojawiają się rzadko, ale niezmiernie szybko znikają z rynku, a to za sprawą wyjątkowego charakteru i niespotykanego już obecnie stylu architektonicznego. Za takie domy w najbardziej prestiżowych dzielnicach willowych klienci są skłonni zapłacić tyle, ile żąda sprzedający, nawet bez negocjacji - zauważa Miłosz Kucy.

W Krakowie takimi lokalizacjami są Wola Justowska, niegdyś typowa dzielnica willowa, Osiedle Oficerskie, okolice placu Axentowicza i Stare Dębniki - typowa willowa zabudowa ze starymi domami z lat 1900-1940. - Można też wskazać Wzgórze Świętej Bronisławy, najbardziej urokliwe miejsce Krakowa jeśli chodzi o zabudowę willową - mówi ekspert Private House Brokers.

Ceny krakowskich willi wahają się od 1,5 do 10 mln zł, w zależności od wielkości działki i domu, lokalizacji i stanu technicznego. - Ceny zdecydowanie pozostają wysokie i będą rosły - ocenia Kusy. - Takich obiektów jest coraz mniej na rynku, dlatego też stawki idą w górę. Z podobną sytuacją mamy do czynienia w obrębie krakowskich Plant - podkreśla.

Nieruchomości
Rząd przyjął program tanich kredytów. Klienci już rezerwują odpowiednie mieszkania
Nieruchomości
Wielki recykling budynków nabiera tempa. Troska o środowisko czy o portfel?
Nieruchomości
Opada gorączka, ale nie chęci
Nieruchomości
Klienci czekają w blokach startowych
Nieruchomości
Kredyty mieszkaniowe: światełko w tunelu